Wszelkie zdarzenia, miejsca i postaci opisywane przeze mnie są całkowicie prawdziwe choć zmyślone, a Groźna Woźna jest postacią literacką taką samą jak Waldemar czy Pani Emerytka
dziewczyny wiecie co, nie mogę powstrzymać się od śmiechu bo wyobraziłam sobie na tych schodkach wianuszek klęczących kierowców z różańcami w rękach a na placyku ich samochody :D za 5 stówek to chyba każdy padłby na kolana!
Coś mi się wydaje Klarko, że niejeden wolałby raczej zapłacić te pięć stówek niż klęczeć na widoku z różańcem w dłoniach, to dopiero byłaby poruta:)). Marytka
Miejscówka bardzo adekwatna ;D I lepiej widoczni pod kościołem niż wyskakujący za krzaków ;p I nie ma co liczyć na zdrowaśki, kościół też na zdrowaśkach nie poprzestaje ;p Prędzej stróże prawa liczą, ze w tym miejscu kierowca z pokorą przyjmie mandat ;p i jeszcze głowę popiołem posypie...;)
Widocznie niebiescy też potrzebują wsparcia :). A miejsce dobre bo kościół chyba na górce stoi, tak mi się coś widzi ze zdjęcia, więc podjeżdżający po górkę kierowcy widzą policyjny samochód pewnie dopiero jak go mijają. Marytka
Idą dwie zakonnice: siostra Matematyka (M) i siostra Logika (L). Siostra M mówi: - Widzisz tego mężczyznę, który idzie za nami od dłuższego czasu? - Tak. - Za 2 min nas dogoni. - Zgodnie z prawami logiki musimy się rozdzielić, a wtedy pójdzie tylko za jedną z nas. Spotkamy się w zakonie. Do zakonu przychodzi pierwsza siostra M. Parę min później siostra L. Siostra M pyta się: - O Boże, o Boże ! I co się stało? - Zgodnie z prawami logiki mężczyzna mógł pójść tylko za jedną z nas i wybrał mnie. - I co i co ? - Zgodnie z prawami logiki gdy przyspieszyłam, on również to zrobił. - I co dalej? - Zgodnie z prawami logiki zaczęłam biec, a on zrobił to samo. - O Boże ! I co? - Zatrzymałam się i on zgodnie z prawami logiki zrobił to samo. - O Boże, o Boże i co? - Podciągnęłam do góry sutannę, a on zgodnie z prawami logiki zdjął spodnie. - O Boże, o Boże ! I co? - Zgodnie z prawami logiki zakonnica z zadartą suknią biegnie szybciej, niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami.
Dla każdego kto myślał inaczej 30 zdrowasiek. Buziaki!
To raczej podlizanie się Bogu by zesłał wielu naruszających przepisy, co automatycznie łączy się z dużą ilością mandatów;)
OdpowiedzUsuńchłopak z tej furgonetki wyciągał gaśnicę i pokazywał coś jeszcze więc sprawdzali dość skrupulatnie
UsuńDzień dobry przekroczył Pan prędkość - mandat czy Litania do Wszystkich Świętych? :D
OdpowiedzUsuńto o dużo musiałby przekroczyć bo to chyba najdłuższa litania z możliwych;-)
UsuńDlatego ją wybrałam ;)
Usuńdziewczyny wiecie co, nie mogę powstrzymać się od śmiechu bo wyobraziłam sobie na tych schodkach wianuszek klęczących kierowców z różańcami w rękach a na placyku ich samochody :D za 5 stówek to chyba każdy padłby na kolana!
UsuńA tego kogoś z taczką też zatrzymali??
UsuńPanowie ewidentnie patrzą na Ciebie :)
Coś mi się wydaje Klarko, że niejeden wolałby raczej zapłacić te pięć stówek niż klęczeć na widoku z różańcem w dłoniach, to dopiero byłaby poruta:)).
UsuńMarytka
może znów kogoś ukrywają?
OdpowiedzUsuńa może:o
UsuńMiejscówka bardzo adekwatna ;D
OdpowiedzUsuńI lepiej widoczni pod kościołem niż wyskakujący za krzaków ;p I nie ma co liczyć na zdrowaśki, kościół też na zdrowaśkach nie poprzestaje ;p
Prędzej stróże prawa liczą, ze w tym miejscu kierowca z pokorą przyjmie mandat ;p
i jeszcze głowę popiołem posypie...;)
ale się bałam bo oni widzieli jak robię zdjęcie :D a to mój jedyny telefon
UsuńI słusznie, ostatnio nie lubią jak ich się filmuje ;p
UsuńWidocznie niebiescy też potrzebują wsparcia :). A miejsce dobre bo kościół chyba na górce stoi, tak mi się coś widzi ze zdjęcia, więc podjeżdżający po górkę kierowcy widzą policyjny samochód pewnie dopiero jak go mijają.
UsuńMarytka
miałam ochotę zawołać "jak się Boga nie boicie" ;)
UsuńZdrowka, Klarko! Mam nadzieje, ze nic zlego sie nie dzieje. A obserwator z ciebie jak zwykle super!
OdpowiedzUsuńBogusiu jak zawsze dam radę :) dzięki!
UsuńJuz chyba kumam. Powodzenia!
UsuńNiebiescy też potrzebują rozgrzeszenia.
OdpowiedzUsuńDzięki Klarko! Właśnie przypomniałaś mi, że gaśnicę powinnam wymienić albo zaktualizować :)
OdpowiedzUsuńUfaj, ale sprawdzaj... ta zasada wiecznie żywa!
OdpowiedzUsuńzdrowia!
Idą dwie zakonnice: siostra Matematyka (M) i siostra Logika (L). Siostra M mówi:
OdpowiedzUsuń- Widzisz tego mężczyznę, który idzie za nami od dłuższego czasu?
- Tak.
- Za 2 min nas dogoni.
- Zgodnie z prawami logiki musimy się rozdzielić, a wtedy pójdzie tylko za jedną z nas. Spotkamy się w zakonie.
Do zakonu przychodzi pierwsza siostra M.
Parę min później siostra L.
Siostra M pyta się:
- O Boże, o Boże ! I co się stało?
- Zgodnie z prawami logiki mężczyzna mógł pójść tylko za jedną z nas i wybrał mnie.
- I co i co ?
- Zgodnie z prawami logiki gdy przyspieszyłam, on również to zrobił.
- I co dalej?
- Zgodnie z prawami logiki zaczęłam biec, a on zrobił to samo.
- O Boże ! I co?
- Zatrzymałam się i on zgodnie z prawami logiki zrobił to samo.
- O Boże, o Boże i co?
- Podciągnęłam do góry sutannę, a on zgodnie z prawami logiki zdjął spodnie.
- O Boże, o Boże ! I co?
- Zgodnie z prawami logiki zakonnica z zadartą suknią biegnie szybciej, niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami.
Dla każdego kto myślał inaczej 30 zdrowasiek.
Buziaki!
I słusznie, komuś ufać trzeba ;-)))
OdpowiedzUsuńnormalnie zdjęcie wręcz odwrotne do tego Chrisa Nidenethala, zdjęcia kina Moskwa z plakatem "czas apokalipsy":)
OdpowiedzUsuńWypadałoby się jednak nauczyć tych zdrowasiek, bo i ateistę, ponoć, Bozia strzeże.
OdpowiedzUsuń