wtorek, 19 marca 2013

prezent na wiosnę

Niedawno pisałam o reklamie na blogu i  o tym, że chciałabym tu zarabiać na karmę dla kotów. Zaraz potem odezwało się do mnie kilka osób z zapytaniem - a ile jedzą koty? 

Właścicielka sklepu  z ważnych powodów  musi  go zamknąć  i wyprzedaje towar. W związku z tym zrobiła bardzo poważną przecenę. Jeśli ktoś ma dylemat - co kupić w prezencie - to tam z pewnością coś znajdzie. 

Miał tu być typowy tekst sponsorowany, przynajmniej ja tak proponowałam reklamodawcy.  Kiedy jednak wysłałam go do zatwierdzenia, otrzymałam odpowiedź - napisz jak jest, od siebie i zwyczajnie, bez nadętych zachęt, które mogą tylko zniechęcać.  Tak więc robię. 
Nie należę do ludzi, którzy kupują prezenty na zapas, bardzo takim zazdroszczę, ja to zawsze odkładam na ostatnią chwilę i to się mści bo albo w sklepach tłumy, albo nie ma czasu, albo zimno i chodzenie na zakupy jest męczarnią. Trudniejsze może być tylko kupowanie w zimie biustonosza.
Ale do brzegu!
Zapraszamy na wyprzedaż do internetowego  sklepu z prezentami. 

18 komentarzy:

  1. Ja na pewno tam zajrzę, bo akurat w kupowanie prezentów na zapas wierzę bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajrzę z pewnością, jeśli jeszcze coś dla zwierzaków...

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłem w sklepie podobał mi się świecznik z obrazem Klimta i lawendowy długopis

    OdpowiedzUsuń
  4. "Ada to nie wypada"...prezent z wyprz......?
    Realia....i nie do końca to, o co szło?
    Ale w to ufam. Miałabym pewnie kolejne załamanie. Konstrukcja rodzinnie (genetycznie)-krucha. C do pudła? Zapakować. Lubię nostalgiczne opakowania z serii vintage. Rzeczywiście- już te perspektywy nie będą niektórym potrzebne.
    Żyć trzeba chcieć. Tabl. na ..wegetację?
    Bo wystarczyło byc......po roku-padło?
    eto dziwne? "Pańskie oko konia tuczy". Ileż można dawać pomysły,środki,czas i jeszcze pilnować.
    Na pewno CD nastąpi. Już bez.....uciążliwej niekompetencji. Trzeba czasem zamknąć...by wejść ma wyższy poziom. Wnętrze to dla estetyki to 3/4 przyjemności.
    Mogłabym długo w tym temacie.
    Iza R

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nic nie kupilam przez internet i mysle, ze nie kupie...
    serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze może być ten pierwszy raz, ja to nawet meble w ten sposób nabywam, właśnie szukam porządnego łóżka bo te w sklepach są niskie a starszy człowiek powinien mieć minimum 30 cm od dna do podłogi, aby mógł swobodnie wstawać
      pozdrowienia!

      Usuń
    2. Judith, niemożliwe!!!

      Usuń
  6. musiałabym bardzo dokładnie obejrzeć a tam obrazki małe są.
    ale i tak widzę, że to co mi się podoba jest drogie.
    ja już tak mam....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo, luksusowa z Ciebie kobieta:-)))

      Usuń
    2. Obrazki są duże. Trzeba tylko "wejść głębie" czyli wybrać wybrany przedmiot i powiększyć obrazki. Często jest ich kilka do jednej rzeczy. Zapraszam

      Usuń
  7. Byłam sprawdziłam, oba sklepy na Twojej stronie, w tym z ciuchami który sponsoruje żarcie dla kotów zobaczyłam śliczny żakiet. W bardzo wiosennym kolorze, kto wie może się zdecyduję?

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja kupuje prezenty na zapas;) Ot jak widze cos co mi sie podoba i moze byc prezentem to kupuje i chowam do czasu kiedy przychodzi odpowiednia okazja i wtedy nie musze latac na ostatnia minute, czego bardzo nie lubie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja tez niestety jestem z tych kupujacych na ostatnia chwile... I zawsze pluje sobie w brode I obiecuje, ze nastepnym razem... A potem I tak latam jak ze sra... rozwolnieniem dzien przed...

    OdpowiedzUsuń
  10. mnie zaciekawił lawendowy długopis. Z resztą t PIERSIÓWKA WŁASNOSĆ TYTY też ciekawy pomysł;) Sprytny

    pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  11. A z tym biusthalterem to o co ci chodzi? Że jak się mierzy na kurtkę to potem nie pasuje? ;)
    Ja kupuję jak mam piniążki - czyli na razie to się odmeldowuję :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie widziałaś jak się mierzy bieliznę na placu? wstyd świecić białymi plecami a nie każdy chodzi na solarkę

      Usuń
  12. A ja lubię kupować prezenty "na zapas", jeśli przypadkiem trafiam na coś, co wiem, że sprawi przyjemność komuś bliskiemu. Tylko później zazwyczaj mam problem z doczekaniem do odpowiedniej okazji i zdarza mi się wręczyć taki prezent dużo wcześniej :)
    Zajrzałam też do drugiego sklepu, tego dokarmiającego koty i... może tym razem sprawię jakiś prezent sobie?
    Anaberry

    OdpowiedzUsuń
  13. na razie oglądam :))) Jest kilka ciekawych rzeczy

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz