niedziela, 22 czerwca 2025

Tego nie da się czytać.

Chyba każdy ma takie "pudełko" z pomysłami, które są dobre ale nigdy się ich nie realizuje. Ale chyba nie o tym chciałam pisać bo po co gdybać. 

Mam też "pudełko" z recenzjami. Czasem się czymś zachwycę i natychmiast pragnę podzielić się tym uczuciem. Ale trafiają tam też autorzy i książki z adnotacją "strzeż się tego filmu", "szkoda czasu", i najokrutniejsza - "nie wie o czym pisze". 

To mnie strasznie wkurza, nawet nie dlatego, że coś jest nudne, przewidywalne, zmyślone lub pomysł ściągnięty z filmów lub innych książek. 

Uspokój się Klarka, ktoś pisze, ktoś wydaje, ktoś czyta, książka jest w sprzedaży, są doskonałe opinie, odczep się. 

Pani Paulina Kozłowska napisała powieść "Miłość w spadku". Nie wie o czym pisze. 


5 komentarzy:

  1. Mój kolega miał zwyczaj mówić - Nie to jest ładne co jest ładne tylko to co się komu podoba. Myślę że to stwierdzenie można rozciągnąć i na literaturę

    OdpowiedzUsuń
  2. To znaczy, ze milosc spada? Jej wartosc. Czy, ze mozna milosc dostac wraz ze spadkiem? Teraz to juz sama nie wiem o co pytam :). Ja daruje sobie takie ksiazki czyli zamykam, odkladam, milcze na ich temat. Pamietam jedno z zasad bibliotekarskich: Kazda ksiazka znajdzie swojego czytelnika, kazdy czytelnik znajdzie swoja ksiazke.

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz każdy może wydać swoje pierdy i tyle w temacie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się z przedmówcą.
    Często zdarza mi się odkładać książkę. Szkoda czasu. Są u nas budki pod hasłem podaruj drugie życie książce. Wkładam, zamykam i niech sobie inni mają.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeczytałam kilka razy książki tego nie warte
    Nie szkodzi

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz