Wszelkie zdarzenia, miejsca i postaci opisywane przeze mnie są całkowicie prawdziwe choć zmyślone, a Groźna Woźna jest postacią literacką taką samą jak Waldemar czy Pani Emerytka
Strony
▼
piątek, 24 czerwca 2011
na rynku w Muszynie
Miałam napisać, że Waldemar natargał tu kwiecia wiadomo dla kogo, ale bez przesady;).
Pięknie to wygląda, ale na samą myśl o ilości pszczół stacjonujących w tym klombie mam drgawki... drrgu, drrrgu! ;)
OdpowiedzUsuńNuda
OdpowiedzUsuńNie podpisalem sie, bo boje sie konsekwencji.
OdpowiedzUsuńMarynarz??????
OdpowiedzUsuńtak, tak , narwał kwiecia dla Ciebie Klarko ;) żeby historia skończyła się happy endem :)
OdpowiedzUsuńZabrakłoby pewnie klombów w okolicy ;)
OdpowiedzUsuńNie, nie Marynarz.
OdpowiedzUsuńW takim razie jesteś główną podejrzaną.
Muszę tylko sprawdzić jeszcze jeden trop.
Muszynianka w czerwonym (?) pierścieniu?
OdpowiedzUsuńhmmmm ładnie i kontrastowo ;)
OdpowiedzUsuń