tag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.comments2024-03-18T20:30:42.601+01:00Dziś też Cię kochamUnknownnoreply@blogger.comBlogger63747125tag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-75739263471533687682024-03-18T20:30:42.601+01:002024-03-18T20:30:42.601+01:00Pisz, Klarko, pisz Kochana! Nawet nie wiesz, jak w...Pisz, Klarko, pisz Kochana! Nawet nie wiesz, jak wielu osobom pomaga Twoje pisanie! I niech moc wszystkich dobrych życzeń będzie z Tobą!Buka Tovenoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-57153949459630060072024-03-18T20:11:25.556+01:002024-03-18T20:11:25.556+01:00Z czasem z niektórymi osobami regularnie spotykany...Z czasem z niektórymi osobami regularnie spotykanymi w autobusie zdarza się nawiązać niezobowiązującą, rozmowę, jednak często takie osoby nagle znikają. Zmieniają pracę? godzinę dojazdu? środek lokomocji? Nie wiadomo. Panta rei...Tetryk56https://madagaskar08.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-7883494811534751972024-03-18T19:02:11.704+01:002024-03-18T19:02:11.704+01:00No i to jest dobra wiadomość!!No i to jest dobra wiadomość!!Rybeńkahttps://www.blogger.com/profile/13350309296475432014noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-13296047332170885322024-03-18T17:58:25.804+01:002024-03-18T17:58:25.804+01:00Kiedyś na mieście wpadłam na znajomą :) były buzia...Kiedyś na mieście wpadłam na znajomą :) były buziaki i uściski :) a potem opamiętanie, to tylko znajoma twarz z jeżdżenia latami pociągiem i autobusem o tej samej porze :)))) ale to jest miłe wspomnienie :)Jolahttps://www.blogger.com/profile/09530616441735631467noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-90765990373855826012024-03-18T16:12:01.635+01:002024-03-18T16:12:01.635+01:00Klarko! Przyzwyczajenie drugą naturą🙂Pisz, wszysc...Klarko! Przyzwyczajenie drugą naturą🙂Pisz, wszyscy na Ciebie czekają i posylają Ci dobre moce!Basiahttps://www.blogger.com/profile/04323912374077564709noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-39246441381379491092024-03-18T14:54:16.948+01:002024-03-18T14:54:16.948+01:00Pisz, bardzo lubię tu zaglądać. Dużo zdrowia i moc...Pisz, bardzo lubię tu zaglądać. Dużo zdrowia i moc gorących uścisków 😘. Asiahttps://www.blogger.com/profile/00731161231281089433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-5181565589461189442024-03-18T14:30:16.085+01:002024-03-18T14:30:16.085+01:00Stabilizacja ma też swoje plusy. Cieszę się, że bę...Stabilizacja ma też swoje plusy. Cieszę się, że będziesz częściej pisała. Pozdrawiam serdecznie.Zacisze Lenkihttps://www.blogger.com/profile/15596792310059002288noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-36475219741072534782024-03-18T14:14:02.952+01:002024-03-18T14:14:02.952+01:00Nie podpisałam się, przepraszam.
jotkaNie podpisałam się, przepraszam.<br />jotkaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-23665629499994117202024-03-18T13:35:28.172+01:002024-03-18T13:35:28.172+01:00Czekamy tu na Ciebie.
MietekCzekamy tu na Ciebie.<br />MietekAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-68336291602677434062024-03-18T13:08:58.046+01:002024-03-18T13:08:58.046+01:00Sporo szczegółów zapamiętałas, to tacy znajomi z w...Sporo szczegółów zapamiętałas, to tacy znajomi z widzenia 😉<br />Zobowiązania zobowiązują 😉Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-26364667411699972012024-03-18T12:17:24.950+01:002024-03-18T12:17:24.950+01:00Pisz Klarko, cudnie to robisz. Najlepszości i zdro...Pisz Klarko, cudnie to robisz. Najlepszości i zdrowia. DorotaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-41796617484711001142024-03-18T12:01:35.976+01:002024-03-18T12:01:35.976+01:00Trzymaj się dobrych i miłych rzeczy. A ten blog to...Trzymaj się dobrych i miłych rzeczy. A ten blog to dobre miejsce i miłe, więc bywaj tu. Wiernie czekam na każdy wpis. ❤️Bogusiahttps://www.blogger.com/profile/12055805382027033698noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-2989371795863193692024-03-18T10:53:12.320+01:002024-03-18T10:53:12.320+01:00Lubię dzień zaczynać od Twojego bloga. Cieszę się,...Lubię dzień zaczynać od Twojego bloga. Cieszę się,że będziesz tu codziennie. Zdrówka:)))))))Elahttps://www.blogger.com/profile/09611263786609671891noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-13173889410097619082024-03-18T10:28:40.063+01:002024-03-18T10:28:40.063+01:00Pisz! Czytamy. Czekamy.
Nie ma innych znajomych ta...Pisz! Czytamy. Czekamy.<br />Nie ma innych znajomych tak wiernych jak przystankowi znajomi. Wydaje mi sie, ze jezdze z Toba tymi autobusami. Tesknie za Krakowem choc pewno moich przystankowych juz bym nie poznala, ani oni mnie.Echohttps://www.blogger.com/profile/04284036234236297659noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-10421300573391755892024-03-17T19:54:20.053+01:002024-03-17T19:54:20.053+01:00Na ten ogrodniczy stres, upiekłam dzisiaj sernik b...Na ten ogrodniczy stres, upiekłam dzisiaj sernik baskijski. Na razie stygnie. Nie przypalił się na wierzchu, widocznie jako cukierniczka też jestem zerowa :(Jolahttps://www.blogger.com/profile/09530616441735631467noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-73874878512410716452024-03-17T19:51:32.986+01:002024-03-17T19:51:32.986+01:00Pozazdrościłam Ci róż i posadziłam 3 szt. Z ogrodn...Pozazdrościłam Ci róż i posadziłam 3 szt. Z ogrodnictwa jestem zerowa, więc obczytałam internet, przeanalizowałam kalendarz ogrodniczy i w piątek ( idealny czas na sadzenie krzewów kwitnących ) zasadziłam co kupiłam po wcześniejszym namoczeniu bryły korzeniowej. W sobotę było słonecznie i b. ciepło. W niedzielę padał śnieg z deszczem. W poniedziałek mają być przymrozki !!!! A moje róże nic, tylko rosną :*Jolahttps://www.blogger.com/profile/09530616441735631467noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-52114075735064351452024-03-17T14:52:38.223+01:002024-03-17T14:52:38.223+01:00Nieustannie wysyłam Ci dobre myśli i życzenia Kla...Nieustannie wysyłam Ci dobre myśli i życzenia Klarko. Żebyś jak najszybciej doszła do dobrej formy i zdrowiała. U mnie po staremu, praca, ogród już powoli zaczyna dopiminać się uwagi. Święta w domu, dzieci pewnie się pojawią. Lubię tak nieśpiesznie i bez napięcia szykować coś do jedzenia, sprzątanie po łebkach, bo w sumie sanepid nie jest zaproszony. Same miłe wydarzenia mam w planie. Tobie też życzę, by Wasze święta były relaksujące i miłe. Pozdrawiam Ania P z Włodawy (bo mnie Blogger wylogował)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-2728447487921750582024-03-17T12:39:11.922+01:002024-03-17T12:39:11.922+01:00Wiosna... Tyle by się zrobiło, a tu bryndza. W dzi...Wiosna... Tyle by się zrobiło, a tu bryndza. W dzień, jako tako, ale o nocy myślę z przerażeniem. Ból nie pozwala spać. Taki bliski kolega, że nie odstępuje nawet na chwilę. Ale daję radę jakoś. Rozumiem Cię doskonale, nicnierobienie potrafi zmęczyć jeszcze bardziej, niż praca. W święta będę miała "święty" spokój. W domu, z Mężowatym - Dzieci i Wnuki spędzą je u drugich dziadków. Buka Tovenoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-24147601861347978972024-03-17T11:57:23.734+01:002024-03-17T11:57:23.734+01:00Klarko kochana tak bardzo chcialabym Ciebie przytu...Klarko kochana tak bardzo chcialabym Ciebie przytulic.Do sanatorium jeszcze pojedziesz .Najwazniejsze bys byla zdrowa.Ja po covidzie ,ktore zlapalam w ostatnie swieta ,powoli dochodze do siebie ,ale ze choruje na reumatolidalne zapalenie stawow to troche to trwa .Apetyt mi siadl nie chce mi sie jesc,gdyby to wiazalo sie jeszcze z rzucaniem wagi to bylo by na plus .A tu waga ani drginie.To przez leki ,ktore biore.Co do swiat nie mam na razie pomyslu .Mieszkam za granica ,mam prawie 60 km do polskiego sklepu,wiec zamowilam pare smakolykow z Polski.Upieke babke ,zrobie sniadanie ,przyjedzie syn moze wnuki?I mam nadzieje ,ze w w tym dniu moj maz bedzie mial wolne bo pracuje w szpitalu.Klrko duzo zdrowia Ci zycze ,odpoczywaj i niczym sie nie martw.katehttps://www.blogger.com/profile/13381948285902159208noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-27358332283604649392024-03-17T10:05:05.440+01:002024-03-17T10:05:05.440+01:00Co się odwlecze.... W takiej sytuacji musiałaś odp...Co się odwlecze.... W takiej sytuacji musiałaś odpuścic sanatorium, wiadomo, zabicie guza to priorytet. Myslę, że jak się podleczysz, to wtedy pojedziesz. <br />U mnie święta w tym roku baaardzo nietypowe. Zacznę od tego, że od kiedy "wyszłam z domu" rodzinnego (a było to ponad 30 lat temu) utrwaliła się tradycja, że świeta, a przynajmniej wigilię i śniadanie wielkanocne, organizujemy w domu rodziców. Przyjeżdżam ja z mężem, siostra z mężem i dziećmi. Próbowaliśmy organizować święta u mnie czy u siostry, ale parę lat temu rodzice stanowczo oświadczyli, ze dopóki żyją, święta mają być u nich i koniec. Fakt, mają duzy dom, swobodnie się mieścimy, a im jest wygodniej bez jeżdżenia po plus minus 100 km w jedną stronę. <br />No, ale w tym roku to się załatwiłam. Tu znów historia. Koleżanka, już na emeryturze dobre kilka lat, ma troje dzieci, a de facto została sama. Z mężem się rozeszła (na szczęście, bo tłukł i pił), syn z córką w Anglii, drugi syn w Polsce, ale daleko (na szczęście, bo to czysty tatuś). W ubiegłym roku coś drgnęło, Córka była na wakacje, potem przyleciała na boże narodzenie, teraz przylatuje na wielkanoc. Tradycyjnie przywożę i odwożę ją na lotnisko, więc kiedy napisała, czy wyjadę po nią 31, napisałam bez sprawdzania, ze tak, oczywiście. Dopiero z tydzień później dopatrzyłam się, że to niedziela wielkanocna! I samolot jest o 11, a ja mam do lotniska godzinę drogi. Czyli nici z rodzinnego śniadanka, w zamian szybkie sniadanie u siebie w domu i w drogę na lotnisko..... <br />Ale w sumie nie żałuję. Do rodziców pojadę później, a koleżanka spędzi święta z córką i jej chłopakiem, bo przylatują razem. Choć trochę nie będzie sama w domu...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-54712170364295386962024-03-17T09:05:47.725+01:002024-03-17T09:05:47.725+01:00Zima? U mnie. :))) Dopadalo noca 15 cm. Pieknie zn...Zima? U mnie. :))) Dopadalo noca 15 cm. Pieknie znow jest. Noca bylo jeszcze strasznie bo wiatr ze sniegiem padajacym wypelnial caly swiat wirujacymi bialymi platkami. Szkoda, ze do komentarza nie mozna dolaczyc zdjecia.Echohttps://www.blogger.com/profile/04284036234236297659noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-3756090754521964902024-03-17T07:56:07.612+01:002024-03-17T07:56:07.612+01:00Cieszę się, że się odezwałaś, bo 2 tygodnie bez Kl...Cieszę się, że się odezwałaś, bo 2 tygodnie bez Klarki to jednak długo. Trzymaj się o odpoczywaj i dbaj o siebie.<br /><br />A jeśli chodzi o spędzanie Wielkanocy, to my będziemy we dwójkę, z pieskiem i kotkiem i dziesiątką koni ( ale one na szczęście nie w domu ), i mam nadzieję że mojemu Latającemu trochę się polepszy. Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-85362846565188497872024-03-16T22:13:28.764+01:002024-03-16T22:13:28.764+01:00Oj, szkoda bardzo,ale chyba lekarze się znają. Mam...Oj, szkoda bardzo,ale chyba lekarze się znają. Mam wrażenie, że wokół mnie same nieszczęścia, jedna znajoma po operacji mózgu, druga dziś zmarła na glejaka .<br />Niech więc ciebie ominie wszelkie zło.<br />To jakaś epidemia...<br />Jotka Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-13643748098225233362024-03-16T21:07:25.591+01:002024-03-16T21:07:25.591+01:00Gdzie ta zima? U mnie bazie już dawno (jakieś 3 ty...Gdzie ta zima? U mnie bazie już dawno (jakieś 3 tyg) urwane i czekają w ciemności ichłodzenie. Te na drzewie już dawno całkiem rozwinięte...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-49424346825881636802024-03-16T20:31:18.540+01:002024-03-16T20:31:18.540+01:00Oj, przykro, cieszyłam się razem z Tobą na ten wyj...Oj, przykro, cieszyłam się razem z Tobą na ten wyjazd, ale co się odwlecze, to nie uciecze, jak wydobrzejesz, to będziesz mogła w pełni skorzystać z oferty sanatoryjnej. U mnie święta tym razem chodzone i jeżdżone, bo obie Mamy mocno niedomagają i tym razem to my je odwiedzimy z jajeczkiem. Szkoda, bo lubiłam rodzinne spędy u mnie.mphttps://www.blogger.com/profile/14940001596365122297noreply@blogger.com