tag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post983784757851692920..comments2024-03-28T16:47:55.099+01:00Comments on Dziś też Cię kocham: najtrudniejsze książkiUnknownnoreply@blogger.comBlogger51125tag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-74138884055614958492016-01-30T18:18:46.097+01:002016-01-30T18:18:46.097+01:00Trudne pytanie! CZy są potrzebne takie książki... ...Trudne pytanie! CZy są potrzebne takie książki... One są, tak jaki i zjawiska tego rodzaju. Ja wolę ostatnio pozytywne książki, motywują mnie do działania i szukania rozwiązań, a nie do poszukiwania nieszczęść. Psychologiem, nie jestem, osobom nie pomogę, a sobie mogę zaszkodzić ! Trzymaj się :))Adelka https://www.blogger.com/profile/06220503052794017895noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-68096701300020054732016-01-29T22:04:19.207+01:002016-01-29T22:04:19.207+01:00Uogólniasz i to w bardzo niesprawiedliwy sposób. N...Uogólniasz i to w bardzo niesprawiedliwy sposób. Nie każdy musi tłumaczyć motywy swojego postępowania. To, że ktoś nie czyta, czy unika wcale nie znaczy, że nie wie o bestialstwie, które dzieje się wokół nas. BA! Może niejednokrotnie doświadczył i zwyczajnie ma dość taplania się w tym błocie, chce iść dalej i zostawić to za sobą. Ran się nie wyleczy ciągle je rozdrapując.Marchevkahttps://www.blogger.com/profile/13664673426656538612noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-11986736258583789792016-01-29T22:03:50.789+01:002016-01-29T22:03:50.789+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Marchevkahttps://www.blogger.com/profile/13664673426656538612noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-7829081387603141672016-01-29T21:11:17.867+01:002016-01-29T21:11:17.867+01:00Wybacz, że Cię nachodzę, ale czytając komentarze z...Wybacz, że Cię nachodzę, ale czytając komentarze zaczęłam intensywniej myśleć nad tematem.<br />Wzięłam się za "Kato-tatę" jeszcze raz i jednak dokończyłam. W chwili, gdy do bohaterki dobrał się sędzia, zwątpiłam w cała historię. Być może jestem zwyrodniała, ale... No nie. Kupy się to wszystko nie trzyma. Książka moim zdaniem bez sensu, bez żadnego przesłania, morału, wniosków. Owszem, są historie, które powinny ujrzeć światło dzienne, bo są tak nieprawdopodobne, że aż prawdziwe, bo tylko życie pisze tak porąbane scenariusze. Ale nie może być tak, że przez 200 stron klepie się biedę dla klepania, bo są czytelnicy, którzy oleją temat i pójdą dalej, a są tacy, którzy się przejmą bardzo i nie będą w nocy spać.<br />Niestety coraz mniej jest literatury niosącej przesłanie, coraz więcej za to chłamu ludzi, którzy często wydają książki tylko dlatego, że mają pieniądze na ich wydanie, a wartościowe dzieła leżą w szufladach albo na dyskach bez promocji i szans na rozpowszechnienie.<br />Szkoda czasu na takie historie. Chyba, że ktoś ma osobisty cel w czytaniu tego typu książek, to proszę uważać, żeby się jeszcze bardziej nie podłamać.<br /><br />A nie masz czegoś lekkiego do polecenia? Przede mną kilkanaście godzin w pociągu, coś trzeba robić, a pomysłów brak ;)Marchevkahttps://www.blogger.com/profile/13664673426656538612noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-2999337179630726832016-01-29T15:45:52.713+01:002016-01-29T15:45:52.713+01:00Ja nie czytam takich książek, mam za to więcej cza...Ja nie czytam takich książek, mam za to więcej czasu, żeby obserwować rzeczywistość.<br />I jestem przeciwniczka takich książek, bo one nie uwrażliwiają na krzywdę, ale uodparniają, a nawet niektórych inspirują do zła.<br />Dlaczego mało jest książek i filmów o dobrych, porządnych ludziach i szczęśliwych rodzinach?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-91503577789561250722016-01-29T04:11:10.904+01:002016-01-29T04:11:10.904+01:00Nie czytam. Nie chcę czytać. Unikam takich książek...Nie czytam. Nie chcę czytać. Unikam takich książek. Do głowy mi nie przychodziło, że w innych domach dzieją się rzeczy TAK straszne.Ta książka jest nie tyle straszna, co obrzydliwa.<br /><br /><br /><br />Zazdroszczę Wam.<br />Tego, że tak możecie mówić i tego, że tak czujecie i tego, że takie macie życie i tego jakie mieliście dzieciństwo i tego jak teraz możecie sobie żyć i tego jak postrzegacie świat i tego, że nigdy nie będziecie musieli czuć tego co czujemy tacy jak ja. Jak my.<br />Bardzo wam zazdroszczę. <br />Ja czytam. Nie wiem dlaczego. Ale wiem, że to trzeba mówić głośno, bo dzieje się wciąż. Wokół nas, wokół was!!! A nawet o tym nie wiemy! Może za ścianą, może na sąsiedniej ulicy? Takie rzeczy się dzieją i trzeba mieć tego świadomość. <br />Zamykanie oczu, uszu, myśli... Bo to dla mnie za wiele, bo nie udźwignę, bo mam za dużo własnych problemów. <br />Naprawdę?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-9962694920289405852016-01-28T13:50:53.656+01:002016-01-28T13:50:53.656+01:00To tez prawda
No uwielbiam ten typ humoru :-)
I pa...To tez prawda<br />No uwielbiam ten typ humoru :-)<br />I pamiętajmy, ze Lesio kadrowej nie ubił ;-)Martekhttps://www.blogger.com/profile/12112751098728329890noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-31182488230711198422016-01-28T13:49:36.881+01:002016-01-28T13:49:36.881+01:00Chmielewska to nie tylko Lesio ;-)
W Lądowaniu w G...Chmielewska to nie tylko Lesio ;-)<br />W Lądowaniu w Garwolinie np. nie ma nawet pół trupa czy nawet chęci morderstwa :-DMartekhttps://www.blogger.com/profile/12112751098728329890noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-27680297633235748522016-01-28T07:28:23.021+01:002016-01-28T07:28:23.021+01:00Próbowałam czytać Kato-tatę, ale ta książka jest n...Próbowałam czytać Kato-tatę, ale ta książka jest nie tyle straszna, co obrzydliwa. Leży z zakładką na stronie, gdzie brat bohaterki unicestwił ważkę i nie wiem, czy to kiedykolwiek dokończę.<br />Kiedyś takimi dramatami się fascynowałam, obecnie wolę trochę lżejszy kaliber.Marchevkahttps://www.blogger.com/profile/13664673426656538612noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-16914952924759368022016-01-28T01:19:52.023+01:002016-01-28T01:19:52.023+01:00Zdarza mi się czytać takie książki, ale później w...Zdarza mi się czytać takie książki, ale później wszystko mnie boli w środku. Jestem wściekła i bezsilna.<br />Myślę,że te książki najbardziej potrzebne są ich autorom. Być może przelanie tych koszmarnych zdarzeń na papier jest jedyną formą rozliczenia się z własną przeszłością, próbą uleczenia swej duszy.<br /><br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/04895925226264583522noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-27113016765412422512016-01-27T20:02:49.073+01:002016-01-27T20:02:49.073+01:00Ostatnie tomy "Achai" są, moim zdaniem, ...Ostatnie tomy "Achai" są, moim zdaniem, lepsze - te z polskim , szpiegowsko-wojskowym wątkiem. A Chmielewska - ratunkiem na wszystkie smutki świata! Też kiedyś już się wystarczająco "dosmuciłam", teraz to, co niesie życie - wystarczy. Pozdrawiam, M.<br />P.S. Ale Twoich opowiadań szkoda, pisz dalej, proszę... Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-14187060880566549002016-01-27T19:08:24.815+01:002016-01-27T19:08:24.815+01:00Odkad mam dzieci, nie znosze takich ksiazek. W ogo...Odkad mam dzieci, nie znosze takich ksiazek. W ogole, odkad mam rodzine o ktora codziennie drze, bo swiat jest jaki jest, wole siegac po lektury proste i przyjemne. Takie ksiazki nieraz "odmozdzajace", ale za to po ktorych nie mam koszmarow i nie widze pedofila/gwalciciela/mordercy za kazdym rogiem... ;) Fikcja historyczna tez jest fajna, bo chociaz nieraz przyprawia o dreszcze, to wiem, ze wszystko dzialo sie kilkaset lat temu. :)Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-22032179553195507522016-01-27T14:00:29.578+01:002016-01-27T14:00:29.578+01:00Aaa i to samo uwazam o kryminalach i in ksiazkach ...Aaa i to samo uwazam o kryminalach i in ksiazkach nie opartych na faktach - tez niestrawiona tresc zoladka... Dla mnie niestrawna jak najbardziej ;) MariaAgdalenaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-13751069110284859612016-01-27T13:52:26.723+01:002016-01-27T13:52:26.723+01:00Takie ksiazki byc moze pomagaja autorom, wyrzucic ...Takie ksiazki byc moze pomagaja autorom, wyrzucic z siebie wspomnienia jak trucizne... Byc moze, nie wiem. Z drugiej strony, czy takie tarzanie sie we wlasnym bolu moze pomoc na dluzsza mete? Bo te ksiazki raz wydane juz tam sa, dziennikarze chca wywiadow, moze jakis film ktos na podstawie nakreci? Do konca zycia juz sie bedzie tym/ta, co TO przezyla, nie da sie o tym zapomniec, a to moze byc brzemie... Wiec spisac - tak, ale czy wydawac? (Z kolejnej drugiej strony, jest np literatura obozowa - ku pamieci i przestrodze, na zasadzie "ludzie ludziom zgotowali ten los". Tylko nie jestem pewna ze te wspomnienia (np a kato-tacie) powstaly w tym celu?) Ja nie znam na te pytania odpowiedzi, tylko sie zastanawiam. Kazdy musi sam sobie odpowiedziec - a skoro takie ksiazki powstaja i sa wydawane, wiec najwyrazniej ktos na te pytanie ma odpowiedzi :)<br /><br />A czy czytac? Dla mnie te ksiazki to czesto niestrawiona tresc zoladka, ktora sie autorowi ulewa i czytelnik mentalnie jest nia obryzgiwany. Psycholog w sytuacji terapeutycznej ma dostep do superwizji, a przecietny czytelnik sam sobie musi radzic z wlasnymi emocjami. Tak ze ja nie czytam takich ksiazek. Nie znaczy to ze przymykam oczy na "zlo tego swiata", wrecz przeciwnie. Jak ktos wyzej napisal, zycie dostarcza wystarczajacych atrakcji. MariaAgdalena Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-75593164700194251842016-01-27T13:40:09.133+01:002016-01-27T13:40:09.133+01:00i tu trafiłaś w sedno - kilka lat temu publikowała...i tu trafiłaś w sedno - kilka lat temu publikowałam na onetowym blogu opowiadania, po których dostawałam codziennie (nie ma w tym nic dziwnego bo blog był non-stop na pierwszej stronie onetu) kilkanaście maili z prośbami i groźbami - nie pisz o tym, po co to komu potrzebne, czy ty Klarka żyjesz wśród samej patologii? Poza tym wielu czytelników zastanawiało się, o kim tym razem. To był trudny czas, dlatego zaczęłam pisać o byle czym, z czasem robiąc z siebie blogowego błazna a potem odpuściłam całkiem. Klarka Mrozekhttps://www.blogger.com/profile/14875006152025252236noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-41161460578103616522016-01-27T13:32:19.169+01:002016-01-27T13:32:19.169+01:00Naczyta się a później pisze o Halince...
się nie z...Naczyta się a później pisze o Halince...<br />się nie zdziwcie, jak pewnego dnia Halinka na ulicę z toporkiem wybiegnie i będzie walić na oślep we wszystkie napotkanie po drodze koty i tramwajarzy! albo co gorsza sama się na środku urzędu zaciuka! <br /><br />A tak na poważnie, to staram się takich unikać, po co z własnej woli się tym katować?Asterixowahttps://www.blogger.com/profile/08927725650990773787noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-51339381782347884772016-01-27T13:05:43.310+01:002016-01-27T13:05:43.310+01:00no jasne :DDDDno jasne :DDDDrepowomanhttps://www.blogger.com/profile/09371024937853516694noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-75212320197518720982016-01-27T13:03:33.127+01:002016-01-27T13:03:33.127+01:00Przeciez czytajac Chmielewska wiemy, ze to tylko h...Przeciez czytajac Chmielewska wiemy, ze to tylko humor.To nie sa prawdziwe kryminaly.Ona wszystko potrafila obrocic we wspanialy humor, miala niesamowite poczucie humoru.Rozsmieszylaby kamien chyba.Urszulahttps://www.blogger.com/profile/09632009141715647971noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-55441820020602746202016-01-27T11:39:52.371+01:002016-01-27T11:39:52.371+01:00rozumiem, że Lesio próbujący otruć kadrową nie bud...rozumiem, że Lesio próbujący otruć kadrową nie budzi w Tobie niesmaku ;)repowomanhttps://www.blogger.com/profile/09371024937853516694noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-86778704215164655402016-01-27T10:36:14.654+01:002016-01-27T10:36:14.654+01:00Ja nie czytam tego typu książek, ja zasiadam z ksi...Ja nie czytam tego typu książek, ja zasiadam z książka wieczorem, przy herbacie, po całym dniu biegania, poznawania ludzkich tragedii. Książka ma mnie odprężyć, rozśmieszyć, nie zdołować.<br />Dlatego aktualnie Chmielewska ;-)Martekhttps://www.blogger.com/profile/12112751098728329890noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-64559710747624767772016-01-27T07:42:58.833+01:002016-01-27T07:42:58.833+01:00Prawda ? Głowy lecą, tortury się odbywają, a ja po...Prawda ? Głowy lecą, tortury się odbywają, a ja popijam kawkę z czekoladką.repowomanhttps://www.blogger.com/profile/09371024937853516694noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-83084215811929595482016-01-27T07:35:39.707+01:002016-01-27T07:35:39.707+01:00Achaję przeczytałam i pierwszym tomem byłam nawet ...Achaję przeczytałam i pierwszym tomem byłam nawet zachwycona. Widziałam w niej materiał na wspaniały film. Dalsze tomy mnie rozczarowały. Jakby autorowi brakło inwencji i ochoty na porządne dokończenie tej historii.<br /> Mam to samo, co jedna z komentatorek powyżej- uwielbiam historyczne ksiązki i niektóre fantasy. Tam to zło jest przeszłe, dalekie i zamierzone. Jak w okrutnej baśni. Czeka się na jakis pozytywny morał, na wspaniałego bohatera który nareszcie zwalczy smoka. Wierzy się w to - jak dziecko.<br />Natomiast w ksiązkach opisujących drastyczne fakty w koszmarnych, rzeczywistych życiach tej nadziei już nie ma. Bo zycie to nie opowieść z happy endem. Chociaż te okrutnie potraktowane przez los czy raczej innych ludzi osoby mają prawo do tych happy endów i pewnie do pewnego momentu miały i nadzieję na pojawienie się sprawiedliwości. Nie przyszła. A jeśli nawet przyszła to za późno. Krzywda nie do zapomnienia została. Kiedyś czytałam dużo tego typu książek. Teraz już nie, ale słucham róznych opowieści i z nich wyłania się wcale nie lepszy obraz świata. Przed grozą i bezradnością nie da się uciec...Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-89866348722940501002016-01-27T01:29:55.608+01:002016-01-27T01:29:55.608+01:00Dokladnie tak samo mam --ksiazki historyczne kocha...Dokladnie tak samo mam --ksiazki historyczne kocham i tak samo znosze to, co sie w nich dzieje.Urszulahttps://www.blogger.com/profile/09632009141715647971noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-67252758361689106052016-01-27T00:36:07.479+01:002016-01-27T00:36:07.479+01:00Absolutnie i włącznie unikam takich książek! Od ja...Absolutnie i włącznie unikam takich książek! Od jakiegoś czasu. Kiedyś czytałam niemal każdą,teraz czytam mało którą z tych co wpadną mi w ręce.<br />Życzę ci optymistycznej lektury :)Basia https://www.blogger.com/profile/12986407587783953138noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-6043073870965572252016-01-26T23:39:40.875+01:002016-01-26T23:39:40.875+01:00Od jakiegoś czasu czytujemy ze Starszą i oglądamy ...Od jakiegoś czasu czytujemy ze Starszą i oglądamy filmy, tylko łatwe, miłe i przyjemne. Życie nam wystarczająco zapewnia atrakcje mniej przyjemne. I chyba więcej nam nie trzeba?! :)Kneź Dreptakhttps://www.blogger.com/profile/12830976588369184233noreply@blogger.com