tag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post8186291465642672781..comments2024-03-28T13:02:55.874+01:00Comments on Dziś też Cię kocham: a o szóstej rano piszęUnknownnoreply@blogger.comBlogger19125tag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-82216425091298726122018-11-26T23:43:37.421+01:002018-11-26T23:43:37.421+01:00Pisanie jest dobre na wszystko... A czytanie Ciebi...Pisanie jest dobre na wszystko... A czytanie Ciebie - to podwójna przyjemność! więc pisz, pisz, pisz...Agnieszka Korzeniewskahttps://www.blogger.com/profile/15591237898259335898noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-84954821305277443772018-11-26T21:56:39.138+01:002018-11-26T21:56:39.138+01:00O mosz...i dodatkowo masz problemy ze snem,jak Ty ...O mosz...i dodatkowo masz problemy ze snem,jak Ty znajdujesz siłe?....<br />Fakt z Twoją wprawą to rzeczywiscie sprzątanie domu możesz potraktować niczym sprzątanie domku dla lalek,szacun!!!!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-89299520963072391252018-11-26T19:48:25.547+01:002018-11-26T19:48:25.547+01:00a ja nie mogę spać i od drugiej do piątej oglądam ...a ja nie mogę spać i od drugiej do piątej oglądam telewizję <br />a ze sprzątaniem w domu to jest takie sprzątanko jak w domku dla lalek więc raz-dwa i jużKlarka Mrozekhttps://www.blogger.com/profile/14875006152025252236noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-57042294294498761012018-11-26T14:15:47.406+01:002018-11-26T14:15:47.406+01:00Klarko,o czym byś nie napisała,którego tematu nie ...Klarko,o czym byś nie napisała,którego tematu nie dotknęła z wielką przyjemnoscią się to wszystko czyta-naprawdę!!!!Ja uwielbiam...<br />Widzisz,ja też ostatnio mniej czytam książek i odnoszę wrażenie ze sie cofam..Tłumaczę sobie,że w aktualnej sytuacji najważniejszy jest dla mnie sen..tak,sen..zeby przespac całą noc i miec silę dla malucha,nie odstawiać na margines drugiego niemal 18 letniego "malucha"...bo on też wymaga uwagi,cierpliwości i długich rozmów...<br /><br />Kiedyś mialam Cię zapytać,jak Ty podchodzisz do tematu sprzątania w domu...po takim zapierdolu codziennie z odrazą patrzyłabym w kierunku szmat,mopu itp....Podziwiam Cię,że dajesz radę mimo wszystko,mimo różnych dolegliwości....<br />Głowa do góry😘Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-73276019711409767912018-11-26T10:47:05.639+01:002018-11-26T10:47:05.639+01:00Klarko Ty moja kochana i dzielna! Powiedziec NIE -...Klarko Ty moja kochana i dzielna! Powiedziec NIE - wymaga odwagi. Podziwiam.<br />Nie tylko dzieciaki z siodmej;))))<br />Do Anny: Twoj kot poznal teraz nasza Lune, ktora odeszla w czerwcu. Rak nie dal jej zadnej szansy. A miala tylko 7 lat...<br />tezMonikaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-44848596465453023272018-11-26T08:21:24.558+01:002018-11-26T08:21:24.558+01:00Klarko, zawsze z przyjemnością Ciebie czytam! miłe...Klarko, zawsze z przyjemnością Ciebie czytam! miłego poniedziałku pozdrawiamAnna Whttps://www.blogger.com/profile/14901486712462602129noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-65224566956880615482018-11-25T11:35:30.201+01:002018-11-25T11:35:30.201+01:00Przede wszystkim powinnaś to wszystko publikować ;...Przede wszystkim powinnaś to wszystko publikować ;) Bo wtedy jakby co to Ci powiemy czy się dobrze rozwijasz czy zwijasz ;)Beahttp://www.lifebybea.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-11669658243601807332018-11-24T17:23:33.577+01:002018-11-24T17:23:33.577+01:00och, tak mi przykro, mógł jeszcze długo być szczęś...och, tak mi przykro, mógł jeszcze długo być szczęśliwy z Tobą, 9,5 roku to całkiem poważny kot ale niestaryKlarka Mrozekhttps://www.blogger.com/profile/14875006152025252236noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-14107226045700148052018-11-24T16:28:56.916+01:002018-11-24T16:28:56.916+01:00Mam prosty sposób: nie mam wierzchowca...Mam prosty sposób: nie mam wierzchowca...Tetryk56https://www.blogger.com/profile/09895554018813418605noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-19807101076717038802018-11-24T15:39:04.873+01:002018-11-24T15:39:04.873+01:00jest mi tak strasznie smutno...musiałam uśpić kota...jest mi tak strasznie smutno...musiałam uśpić kota który towarzyszył mi 9,5 roku...miał zator i sparaliżowany był od pasa w dół,męczył się nie chciałam,żeby cierpiał...jest już za Tęczowym Mostem imam nadzieję,że jest szczęsliwyAnnahttps://www.blogger.com/profile/09677693973318771979noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-61124399603777355582018-11-24T14:26:38.347+01:002018-11-24T14:26:38.347+01:00dzieci sa doskonałymi obserwatorami
Lubia Cię, nic...dzieci sa doskonałymi obserwatorami<br />Lubia Cię, nic dziwnego!<br />Pisz, proszę.<br />Lubię tu zaglądać<br /><br />Gram w cukierki;P<br />i w angry birdsMiśkahttps://www.blogger.com/profile/13033000747851372677noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-47231866282681549152018-11-24T12:39:42.833+01:002018-11-24T12:39:42.833+01:00Dobrze, że zawalczyłaś o siebie. Wbrew pozorom, to...Dobrze, że zawalczyłaś o siebie. Wbrew pozorom, to jest najtrudniejsze. O kogoś innego łatwiej jakoś. <br />A ja, ja tam nieważna... Tak się gdzieś snuje to coś. Gratulacje!Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-67259068976986613162018-11-24T12:38:53.944+01:002018-11-24T12:38:53.944+01:00ojcu chrzestnemu odmówisz?ojcu chrzestnemu odmówisz?Klarka Mrozekhttps://www.blogger.com/profile/14875006152025252236noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-82731587423586829532018-11-24T12:37:47.609+01:002018-11-24T12:37:47.609+01:00A wtedy zawsze mówisz TAK?A wtedy zawsze mówisz TAK?Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-78700460371045876082018-11-24T12:13:36.296+01:002018-11-24T12:13:36.296+01:00Kiedy ktoś się zastanawia, czy może się do mnie o...Kiedy ktoś się zastanawia, czy może się do mnie o coś zwrócić, odpowiadam: Nie przejmuj się, asertywność to moje drugie imię! Propozycję można przyjąć lub odrzucić, nie traktując jej jako próby wymuszenia zgody.<br />No, chyba, że nad ranem znajdzie się w sypialni łeb ulubionego wierzchowca...Tetryk56https://www.blogger.com/profile/09895554018813418605noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-27677514570554821512018-11-24T09:44:19.588+01:002018-11-24T09:44:19.588+01:00Asertywność jest podstawą ludzkiej egzystencji- to...Asertywność jest podstawą ludzkiej egzystencji- to małe krótkie słówko NIE często ratuje nam życie. Z biegiem lat trzeba przewartościować sobie pewne rzeczy, oraz okiełznać wyobraźnię w temacie "co to będzie gdy..." i pojąć,że co będzie to będzie a nasza wyobraźnia z reguły wszystko wyolbrzymia.<br />A w rozwoju cofa nas tylko demencja a i to nie w Twoim wieku;)<br />Najmilszego;)<br />anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-71512865284739082422018-11-24T09:22:17.644+01:002018-11-24T09:22:17.644+01:00Rozumiem Cię bardzo.
Chciałabym być tak-bardzo-ak...Rozumiem Cię bardzo. <br />Chciałabym być tak-bardzo-akceptowana, że aż się boję, a musiałam się sprzeciwić paru zapisom w pewnej umowie. Mówiłam "nie" i myślałam, że świat się zawali, bo jak to, Ania marudzi (a może jeszcze jest niemiła? Straszne!). Okazało się, że słusznie zrobiłam. Ale te chwile, kiedy słyszałam w słuchawce ton zniecierpliwienia... Taka ze mnie biznesłumen, co się boi cienia swego. I ciągła świadomość, że w domu czekają, aż wydawnictwo przestanie być deficytowe. eh.<br />A Ty Klarko, masz talent, zmysł obserwacji. Wiem, że zmęczenie przygnębia i zniechęca. Ale ono także może być przedmiotem opisu i obserwacji. Bo rzeczywistość taka bywa też.Ania M.https://www.blogger.com/profile/07352934776332599109noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-8641876341965577292018-11-24T08:12:01.644+01:002018-11-24T08:12:01.644+01:00Ja kiedyś zrobiłam awanturę, trochę sie tego wstyd...Ja kiedyś zrobiłam awanturę, trochę sie tego wstydziłam, ale krótko. Duszenie w sobie emocji odbija się podobno na zdrowiu, cholerycy żyją dłużej.<br />Od czasu awantury mam spokój i zauważyłam, że pewna osoba już nie rozkazuje - prosi ładnie... <br />Myśli się nie uwsteczniają, więc i w tekstach Ci to nie grozi.jotkahttps://www.blogger.com/profile/03898799417107189555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-44221283656880838692018-11-24T07:08:37.648+01:002018-11-24T07:08:37.648+01:00Nie zgadzam się, że się nie rozwijasz ;-) Jak staw...Nie zgadzam się, że się nie rozwijasz ;-) Jak stawiamy sobie za wysokie poprzeczki, to oczywiste jest, że nie doskoczymy. I tak przewrotnie potem mówimy: jestem do niczgo...a wystarczy lekko obniżyc poprzeczkę i poskakać radośnie :-) Ćwiczę aktualnie, to wiem. Pisz, ale nie duś, ja tam lubię wszystkie twoje wpisy :-) I gratuluję NIE ZGADZAM się, tylko tydzień procesu, szybko poszło. Ja potrafię mulać dłużej...niestety. Anna Bzikowahttps://www.blogger.com/profile/15699452114245090028noreply@blogger.com