tag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post7307707908204963905..comments2024-03-29T07:30:53.392+01:00Comments on Dziś też Cię kocham: jak jest zima to musi być zimnoUnknownnoreply@blogger.comBlogger31125tag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-43682573249820536762018-02-22T11:22:40.269+01:002018-02-22T11:22:40.269+01:00Ten sąsiad to chyba ma jakąś nerwicę a rąbanie go ...Ten sąsiad to chyba ma jakąś nerwicę a rąbanie go uspokaja. W końcu chyba lepiej żeby rąbał drzewo, niż bił zonę?!:-)<br />A ja czapki lubię i nosze od zawsze. A w ciucholandach można czasem dostać fajne po złotówce. Zawiązują sie pod brodą i dobre są na duże mrozy!:-))<br />My od grypy na razie daleko, bo też i z ludźmi niewiele mamy do czynienia. Przez okres trwajacej teraz zarazy to chyba najlepsze.<br />Nie mam jeszcze wnuczki a też mi sie marzy słodkie babciowanie...!:-))Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-43150521186754569742018-02-22T10:10:44.786+01:002018-02-22T10:10:44.786+01:00Sasiad sie telepie z zimna!
Mala wie, ze ja tak lu...Sasiad sie telepie z zimna!<br />Mala wie, ze ja tak lubisz, zebys ja zjadla. Baby i babcie tak maja.<br />Czapeczka to dobry wymysl. Ja mam w torebce jak sie gdzies wybieram, spiesze sie zwykle to mi cieplo a potem przy powrocie nasuwam ja na oczy i zasuwam zwawo myslac naiwnie, ze mam na glowie czapke niewidke (szczegolnie jak mi sie samo nuci cos na glos albo sobie podskocze czy kopne kamien na drodze; o omijaniu kresek na plytkach chodnika nie wspomne.W czapeczce wygladam oczywiscie jak przyglup, wiec mi goraco jakos na sama mysl o zimnie i rozpoznaniu. Czapka to inna bajka; ni ozdoba ni sciema.) Rozmyslam powaznie o kapeluszu (zastapi parasolke).Echohttps://www.blogger.com/profile/04284036234236297659noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-41080947835479866442018-02-22T08:36:31.821+01:002018-02-22T08:36:31.821+01:00Hania to jeszcze ociupeństwo i musiałabyś się jej ...Hania to jeszcze ociupeństwo i musiałabyś się jej codziennie przed oczkami zjawiać, żeby uznała Cię za swoją! Cierpliwości, doczekasz się tej chwili, ale jeszcze trochę czasu minie;)<br />Moi wnukowie mówią na mnie "oma", albo po imieniu.<br />Polskie "babcia" pada tylko wtedy, gdy starszy dzwoni by go odebrać o nietypowej godzinie ze szkoły.A i to brzmi oryginalnie: "babcia, do szkoły, teraz".anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-15020713107977049372018-02-22T08:26:04.668+01:002018-02-22T08:26:04.668+01:00Kurcze. Ja już dorosłem do wnuków tylko moje dziec...Kurcze. Ja już dorosłem do wnuków tylko moje dzieci jakoś tego nie zauważają<br />POzdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-8777381926192162752018-02-22T06:17:14.629+01:002018-02-22T06:17:14.629+01:00Ja wczoraj założylam pierwszy raz w tym sezonie cz...Ja wczoraj założylam pierwszy raz w tym sezonie czapke -nie cierpie.Robiac zakupy leje sie ze mnie.. <br />Klarko moj 1,5 roczny syn pieknie mowi tylko Mama i po swojemu nawija.Wszyscy poza domownikami to zuo...nawet dziadek 🤣.Moja Mam zmarła jak Bubu mial 8 m-cy i to byla JEDYNA osoba z poza grona domownikow ktorej sie nie bał....<br />Z tym sąsiadem to wspolczuje,normalnir takie odglosy w nocy czy nad ranem mogą do szalu doprowadzic.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-69222557130050340752018-02-22T05:51:50.462+01:002018-02-22T05:51:50.462+01:00U mnie dziś termometr wskazuje -7 stopni;-) Zima w...U mnie dziś termometr wskazuje -7 stopni;-) Zima w pełni;)A.https://walczzawszedokonca.wordpress.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-68040817482728268082018-02-22T05:11:04.928+01:002018-02-22T05:11:04.928+01:00Ja tam kocham miłością szczerą moje czapunie, szal...Ja tam kocham miłością szczerą moje czapunie, szaliki, kominy :-) Zimą nie ma mowy, żebym wyszła z domu bez czapki!! Pozdrawiam ciepło bo...mrozik trzyma :-) K.https://www.blogger.com/profile/13729791985812283102noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-26225225248455734792018-02-22T02:11:20.265+01:002018-02-22T02:11:20.265+01:00Norwegia mnie przekonała do czapek 😁 wystarczyła ...Norwegia mnie przekonała do czapek 😁 wystarczyła już pierwsza wiosna i wiatr który przewiewa człowieka na wylot.... Pozdrawiam z północy. Elahttps://www.blogger.com/profile/10008714093848835250noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-78576145767392572082018-02-21T23:49:50.944+01:002018-02-21T23:49:50.944+01:00Klarko, niezyjacy juz sasiad moich rodzicow przez ...Klarko, niezyjacy juz sasiad moich rodzicow przez cale letnie wakacje (byl nauczycielem i wtedy nie pracowal) mial zwyczaj ciac drewno na ustawionej na podworku tzw. cyrkularce, czyli pile tarczowej. Od wczesnego rana slychac bylo pracujacy silnik i od czasu do czasu jekliwo-zgrzytliwe "bzzzzzziumm!". Kto zna ten dzwiek, ten wie jak irytujacy on jest. Czlowiek ten nie mial zwyczaju zgromadzic calego zapasu drewna do pociecia i zrobic to w dzien czy dwa jak cala normalna reszta spoleczenstwa, ale czynil to w taki wlasnie sposob. Poza tym, sasiad mial koguta, ktory zyl chyba bardzo dlugo, bo przez kilka lat jego upierdliwe poranne pianie nie dawalo spac mojemu bratu, majacemu pokoj wlasnie od strony podworza sasiada. Nie zlicze ilez to razy brat zdradzal mordercze zamiary wobec ptaka. Taaak... Dorka Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-283324617623915032018-02-21T23:43:08.229+01:002018-02-21T23:43:08.229+01:00Norwegia mnie przekonała do czapek dopiero . A moż...Norwegia mnie przekonała do czapek dopiero . A może to już lata ? 44 wybiło....Pozdrawiam z północy. Elahttps://www.blogger.com/profile/10008714093848835250noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-48143383922903756842018-02-21T22:44:50.174+01:002018-02-21T22:44:50.174+01:00:) Ja zamiast czapki noszę przepaski z wełny, a ja...:) Ja zamiast czapki noszę przepaski z wełny, a jak jest bardzo zimno, to komin. :) Czapek nie lubiłam i nie lubię. :)Boguśkahttps://www.blogger.com/profile/06431628543604936311noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-53373301263998525992018-02-21T22:30:57.983+01:002018-02-21T22:30:57.983+01:00W czapce wyglądam jak własna matka.....W czapce wyglądam jak własna matka.....Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-75805853710871379932018-02-21T21:23:17.549+01:002018-02-21T21:23:17.549+01:00Mi w czapkach jest po prostu okropnie, wiec nie wi...Mi w czapkach jest po prostu okropnie, wiec nie wiem czy kiedys sie przekonam. ;) Wole narzucic kaptur.Agatahttps://www.blogger.com/profile/06449959242206947887noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-27597806915838862452018-02-21T20:57:28.126+01:002018-02-21T20:57:28.126+01:00No cóż przychodzi taki czas, że zimą bez czapki ży...No cóż przychodzi taki czas, że zimą bez czapki żyć się nie da. Moje uszy kilka lat temu postawiły warunek - albo czapka, albo ból. Wybrałam to pierwsze. Nie wiem, czy się nie powtarzam, ale moje powiedzenie brzmi: warto było mieć dzieci, żeby mieć wnuki. Ja mam trzy cudowne wnuczki które uwielbiam. Ponoć z wzajemnością.Margohttps://www.blogger.com/profile/05926067324373101402noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-43835702612305656582018-02-21T18:30:17.086+01:002018-02-21T18:30:17.086+01:00O,też czapkę polubiłam! A ja niedawno usłyszałam:...O,też czapkę polubiłam! A ja niedawno usłyszałam:"Najlepiej się śpi z babcią"! dziadek potwierdził:)Basiahttps://www.blogger.com/profile/04323912374077564709noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-25172480323819320242018-02-21T17:21:33.085+01:002018-02-21T17:21:33.085+01:00Oj, nauczyłam się nosić czapki! I podobnie nie mog...Oj, nauczyłam się nosić czapki! I podobnie nie mogę doczekać chwili, kiedy mój wnuczek widząc mnie i męża w drzwiach zaanonsuje rodzicom: "Mama, tata, dziadostwo przyszło!" Pozdrawiam. I dalej trzymam kciuki za Siostrę. Buka Tovenoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-49981965463845064952018-02-21T16:52:22.578+01:002018-02-21T16:52:22.578+01:00Mój komentarz zaginął, może w spamach znajdziesz?Mój komentarz zaginął, może w spamach znajdziesz?jotkahttps://www.blogger.com/profile/03898799417107189555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-33201832812583558432018-02-21T15:46:55.552+01:002018-02-21T15:46:55.552+01:00Współczuję sąsiada, my mamy jako rozrywkę szczekaj...Współczuję sąsiada, my mamy jako rozrywkę szczekającego na okrągło dzień i noc psa dużego...<br />Wiem kiedy sąsiedzi wracają z pracy i nocki mam z głowy.<br />Gratuluję wnusi...mądre dziecko :-)<br />Zima może być ciepła i taka sobie zamawiam...ale nie dostarczyli...krystynabozennahttps://www.blogger.com/profile/03140701107713706068noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-63041843770149256562018-02-21T15:04:35.746+01:002018-02-21T15:04:35.746+01:00A ja dalej jestem na bakier z noszeniem czapek. Po...A ja dalej jestem na bakier z noszeniem czapek. PozdrawiamKarolina90https://www.blogger.com/profile/04844842179572711603noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-67132050026898657472018-02-21T14:43:31.119+01:002018-02-21T14:43:31.119+01:00Czyli jest jeszcze dla mnie nadzieja, że kiedyś za...Czyli jest jeszcze dla mnie nadzieja, że kiedyś zacznę czapki nosić. Na razie jeszcze jestem na etapie nie posiadania ani jednej.Beatahttp://www.immoral.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-29903899336661680992018-02-21T14:28:07.973+01:002018-02-21T14:28:07.973+01:00W tym roku dołączyłam do tych, co czapek nie lubił...W tym roku dołączyłam do tych, co czapek nie lubiły, ale musiały w końcu pogodzić się z nimi. <br />Mam dwie ładne czapunie, ale miłością wielką do nich nie pałam, bo głowę mam wybitnie nieczapkową, a po zdjęciu czapki to muszę szukać włosów. Zakładam czapkę-mam włosy, zdejmuję czapkę-mam padniętego mopa, a włosy, no, gdzie są moje włosy!?<br />Marytka<br /><br /><br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-44220955902359087332018-02-21T14:02:52.067+01:002018-02-21T14:02:52.067+01:00Zima jest po to zeby bylo zimno. Mroz jest o wiele...Zima jest po to zeby bylo zimno. Mroz jest o wiele zdrowszy niz taka rozmemlana pogoda. <br />Czapki mam ale malo kiedy nosze, bo w sumie jak jest bardzo zimno, a mielismy taki tydzien to nie musze wychodzic. Wole posiedziec godzine czy dwie na tarasie i przynajmniej wiem, ze mnie zadna zaraza nie dosiegnie:))<br />Tak czlowiek, ktory raz mial problemy zdrowotne jest bardziej podatny na wszelkie kichania wiec lepiej unikac. <br />Doczekasz tego "baba" doczekasz, jeszcze troche cierpliowsci. Moje mowia do mnie "bapcia":)) Stardusthttps://www.blogger.com/profile/00684993585605259841noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-27872103851233244662018-02-21T13:53:45.900+01:002018-02-21T13:53:45.900+01:00Od niedawna i ja polubiłam, a przynajmniej zaakcep...Od niedawna i ja polubiłam, a przynajmniej zaakceptowałam siebie w czapce. Wzrok mi słabnie, czy co...:)erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-27443811800433156732018-02-21T13:51:37.279+01:002018-02-21T13:51:37.279+01:00Czapke mam jedna taka uszatke i chodze w niej po m...Czapke mam jedna taka uszatke i chodze w niej po mrozie jak jakis debil. Bo mroz to oczywiscie zero stopni albo plus jeden. Iwonahttps://www.blogger.com/profile/06600277461930163038noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-71018385149502392712018-02-21T13:37:50.099+01:002018-02-21T13:37:50.099+01:00Ja też nauczyłam sie nosić czapkę jak już byłam do...Ja też nauczyłam sie nosić czapkę jak już byłam dorosła, jako nastolatka założenie czapki to było ZŁO ;) Dla siostry moc zdrowia i zima to faktycznie bardzo nieciekawy czas odwiedzin, szkoda że wielu tego nie rozumie i dlatego trzeba wieszać karteczki "Zakaz odwiedzin z powodu grypy". red_soniahttps://www.blogger.com/profile/12919951687407125281noreply@blogger.com