tag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post4653645484605643365..comments2024-03-28T22:00:55.980+01:00Comments on Dziś też Cię kocham: zanim powiesz "to nic takiego"Unknownnoreply@blogger.comBlogger22125tag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-44193331807573286412011-07-10T07:30:41.048+02:002011-07-10T07:30:41.048+02:00smutne:(od razu przypomina mi znajomych,których co...smutne:(od razu przypomina mi znajomych,których co niedziela spotykaliśmy w miejscu wypoczynkowym i smażyliśmy z nimi kiełbaski śmialiśmy się i spędzaliśmy miło czas,tak niestety ich też już z nami nie ma.:(Byliśmy na pogrzebie ale jakoś w to miejsce wypoczynkowe dalej nie mogę się wybrać mimo że upłynęło już 3 lata.Kinia:)noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-61992856424657716792011-07-06T17:08:51.328+02:002011-07-06T17:08:51.328+02:00ja myslę, że ta pani nie chciała słyszec niczego i...ja myslę, że ta pani nie chciała słyszec niczego innego niz to co Ty jej powiedziałaś. I powiem więcej: ja tez bym nie chciała. Bo poczułabym sie wtedy o wiele gorzej i straciła swój optymizm. Tak było lepiej, uwierz mi..elhttps://www.blogger.com/profile/11728692104907749687noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-61865410215496387162011-07-04T20:53:56.511+02:002011-07-04T20:53:56.511+02:00W przypadku niektórych zdarzeń i tak nie możemy ni...W przypadku niektórych zdarzeń i tak nie możemy nic zrobić. A może łatwiej jej było ot tak odejść, bez przejmowania się i nadmiernego strachu?<br />Nikt z nas tak naprawdę nie wie, kiedy i jak to on zderzy się ze śmiercią.<br />Nie wyrzucaj tego sobie, ona pewnie spogląda z góry i akurat do Ciebie się uśmiecha dobrotliwie.iwhttps://www.blogger.com/profile/00117496609477400713noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-65859259287546303422011-07-04T18:56:11.146+02:002011-07-04T18:56:11.146+02:00Dokładnie jak piszesz.
To takie uczucie, że mogłaś...Dokładnie jak piszesz.<br />To takie uczucie, że mogłaś coś więcej, mimo, że wiesz, że sytuacja wtedy nie wygladała na taki koniec.<br />Miałam podobną sytuację w zeszłym roku.<br />Mojej przyjaciółi mężczyzna nagle się rozchorował i zawiozła go do szpitala. Był tam dwa tygodnie a ja ją pocieszałam, że przecież to młody chłopak, 34 lata, zaraz z tego wyjdzie. Dwa tygodnie później w czasie jej wizyty w szpitalu ustała akcja serca.<br />Ja sobie nawet nie pomyślałam o takim scenariuszu.<br />Teraz ona sobie wyrzuca, że wcześniej nie zauważyła, że był tak chory, że przoczyła objawy, że mogła coś zrobić..<br />A oni byli jak dwie połówki jabłka.Barbarkahttps://www.blogger.com/profile/01026820790182996729noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-70004648386889429852011-07-04T18:46:16.279+02:002011-07-04T18:46:16.279+02:00W takich sytuacja zawsze pozostaje żal, że się nie...W takich sytuacja zawsze pozostaje żal, że się nie zdążyło...., że się za mało kochało.....:(marynikanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-40098286148425475642011-07-04T18:29:07.028+02:002011-07-04T18:29:07.028+02:00ojjj to smutne! Ale Klarko tak szczerze - skąd mia...ojjj to smutne! Ale Klarko tak szczerze - skąd miałaś wiedzieć, że to coś gorszego niż kamienie. Przecież jak ktoś z nas napisze Ci, że czuje się fatalnie, bo jest przeziębiony to przecież od razu nie zaczniesz go podejrzewać, że kłamie, bo to irracjonalne. Jasne, że to przykre, ale nie wiedziałaś, nie wiń siebie! Trzymaj się ciepło<br />jeanetteAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-5773688320676847782011-07-04T16:05:49.118+02:002011-07-04T16:05:49.118+02:00To strasznie przykre... no ale jak to mówią nie zn...To strasznie przykre... no ale jak to mówią nie znamy dnia ani godziny :(Pikantnie Słodkahttps://www.blogger.com/profile/15129404464678076892noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-63604080672382365342011-07-04T15:40:38.210+02:002011-07-04T15:40:38.210+02:00Klarko, swiata nie jestes w stanie zbawic a powied...Klarko, swiata nie jestes w stanie zbawic a powiedzialas cos najnoralniejszego w swiecie, co jest komu pisane............sciskam, AniaNYAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-47857037478550174382011-07-04T13:03:32.417+02:002011-07-04T13:03:32.417+02:00Nie da się przewidzieć, a udzielić rady, pomocy cz...Nie da się przewidzieć, a udzielić rady, pomocy czy pocieszenia człowiek nie znający sytuacji może tylko na tyle, na ile został uświadomiony przez tą drugą osobę.<br /><br />I tak jak Ameli napiszę - ciepły gest, dotyk ręki często mają większe znaczenie, niż najbardziej pozytywne słowa, Klarko :)Kasiahttps://www.blogger.com/profile/01214449413833528986noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-11211712975033520132011-07-04T12:28:24.683+02:002011-07-04T12:28:24.683+02:00Mysle, ze Twoje slowa w tamtym miejscu i czasie by...Mysle, ze Twoje slowa w tamtym miejscu i czasie byly jak najlepsze- bo spontaniczne.A dotkniecie reki niby nic a wiele znaczy, czasami wiecej niz slowa...Ameliahttps://www.blogger.com/profile/15145054614231181953noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-16201042278902706322011-07-04T11:43:33.322+02:002011-07-04T11:43:33.322+02:00"Gdybym wiedział to, co wiem..." zawsze ..."Gdybym wiedział to, co wiem..." zawsze się orientujemy po fakcie, że coś moglismy zrobic, powiedzieć, coś zaniedbaliśmy. Zawsze tak było, jest i będzie. Bo kiedy ktoś odchodzi, to już niczego nie da się zmienić, odwrócić, zrobić. Można tylko mysleć, co byśmy mogli, i takie myślenie boli, bo wysysa z nas radość i energię...MamaTygryskahttp://codziennik-niecodzienny.blog.onet.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-49564273205723038432011-07-04T10:59:34.614+02:002011-07-04T10:59:34.614+02:00Klarko- nie miej sobie nic do zarzucenia. Zbytnie ...Klarko- nie miej sobie nic do zarzucenia. Zbytnie współczucie i zaangazowanie mogłoby ją wystraszyć, pogłebić obawy. A tak dałas jej nadzieję ze to zwykły zabieg i ze wróci zdrowa do domu<br />Bardzo smutne ze tak się nie stało..:(Rzabahttps://www.blogger.com/profile/07701846097425927804noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-82407973191916056552011-07-04T10:41:58.041+02:002011-07-04T10:41:58.041+02:00Miro - o tym nawet nie pomyślałam. To rzeczywiście...Miro - o tym nawet nie pomyślałam. To rzeczywiście musi być trudne, chyba, że takich osób wrażliwość nie dotyczy to się nawet nie zastanawiają po prostu.Klarka Mrozekhttps://www.blogger.com/profile/14875006152025252236noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-69909450530152772722011-07-04T10:39:39.540+02:002011-07-04T10:39:39.540+02:00ystin - myślę, że nie, to raczej waga słów - nie m...ystin - myślę, że nie, to raczej waga słów - nie mówi się rak tylko guz, albo wprost - że to coś banalnego. A co bym powiedziała - nie wiem.Klarka Mrozekhttps://www.blogger.com/profile/14875006152025252236noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-48026055494069021542011-07-04T10:35:25.877+02:002011-07-04T10:35:25.877+02:00Urszulo - to takie irracjonalne poczucie winy - bo...Urszulo - to takie irracjonalne poczucie winy - bo tak naprawdę to wiem, że zazwyczaj nic więcej się nie robi i nie mówi ponad to, co zaszło.Klarka Mrozekhttps://www.blogger.com/profile/14875006152025252236noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-27959854844520904312011-07-04T10:26:47.550+02:002011-07-04T10:26:47.550+02:00Anonimowy - nie potrafię rozróżnić, coraz częściej...Anonimowy - nie potrafię rozróżnić, coraz częściej się buntuję bo z powodu popularności tych blogów zdarza się, że dostaję listy, które są wołaniem o pomoc albo wymyślonym wołaniem o pomoc, i jak to sprawdzić? A do tego - nie czuję się ani powołana, ani kompetentna.Klarka Mrozekhttps://www.blogger.com/profile/14875006152025252236noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-28437588780627686782011-07-04T10:20:04.019+02:002011-07-04T10:20:04.019+02:00iimajka zajrzałam do volusia, jeju, mam nadzieję, ...iimajka zajrzałam do volusia, jeju, mam nadzieję, że go nie wystraszę! A o sytuacji ciągle myślę bo jak zobaczyłam klepsydrę to się zdumiałam - jak to, na woreczek? Nie dopuszczając nawet innej myśli. Dopiero potem przyszła refleksja o wadze słów - kamienie w woreczku brzmą zdecydowanie lepiej niż nowotwór, ech..Klarka Mrozekhttps://www.blogger.com/profile/14875006152025252236noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-8122276467580365312011-07-04T10:13:06.408+02:002011-07-04T10:13:06.408+02:00Wiele razy, nie tylko w takich sytuacjach mówimy c...Wiele razy, nie tylko w takich sytuacjach mówimy coś, co potem, z perspektywy czasu brzmi głupio, albo banalnie, albo jeszcze gorzej...nie przewidzisz wszystkiego. Przecież byłaś miła i chciałaś dobrze. Dużo musi czuć się ktoś, kto rzuci w złości przekleństwo, albo powie coś podłego komuś a potem dowie się, że to było właśnie to "ostatnie słowo". Pozdrawiam.Mirahttps://www.blogger.com/profile/14842593394618639655noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-31940749671984672662011-07-04T09:42:00.744+02:002011-07-04T09:42:00.744+02:00Klarko , kochana, a co byś powiedziała, gdybys wie...Klarko , kochana, a co byś powiedziała, gdybys wiedziała? że jest dużo wyzdrowień,że niektórym się udaje? Moze właśnie tak trzeba było, potraktowac jej chorobę jako cos typowego, rutynowego... moze ona tez tak o tym myślała i chciała, żeby tak było to traktowane? pozdrawiamystinhttps://www.blogger.com/profile/01828774309271367880noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-4014628354039113532011-07-04T09:37:55.396+02:002011-07-04T09:37:55.396+02:00Bylas tylko daleka znajoma i powiedzialas to, co w...Bylas tylko daleka znajoma i powiedzialas to, co w takiej sytuacji wypada.Nie moglas przewidziec co sie stanie , tak samo jak ta chora znajoma.Mysle, ze zdziwilaby sie , gdybys sie inaczej zachowala i zaczela ja zarliwie przekonywac ,okazywac duze wspolczucie--przeciez ona sama byla przekonana, ze to tylko kamienie zolciowe.<br />Wiem, jak sie czujesz, ale zareagowalas, Klarko , tak, jak powinnas.<br />UrszulaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-26841487470842740552011-07-04T08:34:56.341+02:002011-07-04T08:34:56.341+02:00Kwestia nieumiejętności wspierania w tematach, któ...Kwestia nieumiejętności wspierania w tematach, których się obawiamy. Nie umiemy wytłumaczyć dziecku pojęcia śmierci i sami w tym brniemy.<br />Płytkie słowa otuchy a czasem rzeczywiście problematyka przerastająca. Rozgrzeszenie dla siebie tylko takie, ze 99/100 tak samo błaho potraktuje a to życie czyjeś przemija (It's my life)<br />Tak cicho umyka.<br />"Śpieszmy się kochać ludzi, <br />tak szybko odejdą"Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-74994450444822587552011-07-04T08:03:57.557+02:002011-07-04T08:03:57.557+02:00Karko! Przecież nie mozna znac wszystkich okoliczn...Karko! Przecież nie mozna znac wszystkich okolicznosci ani pasujących do nich słów tym bardziej. Co z tego, że współczułabyś, jak ona sama zbagatelizowała, jak sama nie spodziewała się? Potraktowała sytuację z uśmiechem, a myślę, że bardziej podnosi na duchu uśmiech wzajemny niż użalanie się, straszenie, przewidywanie gorszych możliwości, że coś się nie uda.<br /><br />p.s. a jakoś mi się ta scena kojarzy z postem Volusia i komentarzem Tatula ;)Dagmara Hennighttps://www.blogger.com/profile/15766526711567291170noreply@blogger.com