tag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post2933288532652505472..comments2024-03-29T00:19:46.113+01:00Comments on Dziś też Cię kocham: o prosiaku na spacerzeUnknownnoreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-11700222909688430942018-10-09T22:39:29.408+02:002018-10-09T22:39:29.408+02:00Inwentarza! 😂😂😂😂😂😂😂Inwentarza! 😂😂😂😂😂😂😂Basiahttps://www.blogger.com/profile/02292244923754000146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-73873537331830641932018-10-09T16:33:53.730+02:002018-10-09T16:33:53.730+02:00Ja miałam kiedyś pluszowego pieska, był moją ulubi...Ja miałam kiedyś pluszowego pieska, był moją ulubioną zabawką, ale w wieku czterech lat zostawiłam go w jakiejś lokomotywie w skansenie pociągów. Zorientowaliśmy się, że go nie ma dopiero po powrocie do domu, a kiedy tata pojechał nie było go nigdzie, widocznie ktoś go zabrał. <br />Lisicahttps://www.blogger.com/profile/18152599491584387705noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-35712243967364345892018-10-08T21:56:06.162+02:002018-10-08T21:56:06.162+02:00Biedny prosiaczek, przeżył stres! Ja to jetem okro...Biedny prosiaczek, przeżył stres! Ja to jetem okropna babcia- wpierw się pytam o której dokładnie mam Krasnali wysłać do łóżek, potem pilnuję tych 15 minut na ewentualnie czytanie a potem każdego pokiciam po pleckach i...gaszę światło i drzwi zamykam. I gdy starszy miał zakaz gier- z bólem serca też nie pozwalałam grać. No wredna babcia jestem.anabellhttps://www.blogger.com/profile/04432866567332809112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-15026202610072790972018-10-08T21:18:10.626+02:002018-10-08T21:18:10.626+02:00Wakacje u Babci? Rano obowiązkowa jajecznica :) Pó...Wakacje u Babci? Rano obowiązkowa jajecznica :) Później wielka pajda swojego pieczonego w wielkim piecu chleba ze smalcem i pęczkiem szczypiorku i hasło "ano na pole". I ten gest kreślonego nożem krzyża od spodu chleba zanim ukroiła pierwszą kromkę. Na obiad ziemniaki z jajkiem albo zsiadłym mlekiem. Na deser pajda chleba z masłem i cukrem. I wieczór: szorowanie w balii za studnią, w której się woda grzała od południa, resztę Babcia grzała na piecu i dolewała. Później kolacja: własna bułka drożdżowa z masłem, które same z siostrą ubijałyśmy, własny dżem z truskawek i kubek mleka prosto od krowy. I pod wielką pierzynę, która cały dzień wisiała na dworze. Po drodze zabierałyśmy kota. Brzuchy pełne, pierzyna pachniała wiatrem i wilgocią, kot zachwycony mruczał pod pierzyną. Boże jakie to były cudowne chwile. Jedyne obowiązki to pozamiatać podwórko, pozbierać jajka i zagonić ptactwo do kurnika wieczorem. Biedne te nasze dzieci, które mają Babcie na trzecim pietrze w bloku...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-89604364278029485112018-10-08T14:38:51.645+02:002018-10-08T14:38:51.645+02:00mój ukochany cytat z Kubusia:)mój ukochany cytat z Kubusia:)Basiahttps://www.blogger.com/profile/04323912374077564709noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-74802161232780117662018-10-08T12:30:49.067+02:002018-10-08T12:30:49.067+02:00To dobrze, że Prosiaczek się znalazł, bo mogło być...To dobrze, że Prosiaczek się znalazł, bo mogło być tak:<br />"Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było". krzyshttps://www.blogger.com/profile/16922830789802392356noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-10215294955293184842018-10-08T11:04:45.964+02:002018-10-08T11:04:45.964+02:00cza pilnować inwentarza wnusi(ów);)
cza pilnować inwentarza wnusi(ów);)<br /><br />roksannahttps://www.blogger.com/profile/17998160083006659919noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-48710977883743902942018-10-08T08:45:06.999+02:002018-10-08T08:45:06.999+02:00Jakie szczęście, że nikt prosiaczka nie przywłasz...Jakie szczęście, że nikt prosiaczka nie przywłaszczył:) oj, byłoby , było:) wiem cos o tym, bo nasza wnuczka ma towarzyszkę krowę! Kiedyś, w porze spania druga babcia dowiozła bydlę taksówką, bo krowa się zawieruszyła w jej domu:)Basiahttps://www.blogger.com/profile/04323912374077564709noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6468862224128825219.post-12667696093131015582018-10-08T08:44:22.126+02:002018-10-08T08:44:22.126+02:00"0" zdziwień - świnie przeważnie leżą w ..."0" zdziwień - świnie przeważnie leżą w rowie/ chyba że ma odpowiednią legitymację to wtedy odpoczywa/.Piotr Opolskihttps://www.blogger.com/profile/03222014603655628524noreply@blogger.com