sobota, 19 listopada 2022

Diablątko

 



Podczas mojej nieobecności Krzysiek zrobił przemeblowanie i między szafkami pojawił się niewielki odstęp, który natychmiast stał się domkiem Diablątka. Kociak porywa różne rzeczy i biegnąc co sił w łapkach zaciąga je do swojego królestwa. Tak właśnie potraktował moje rękawiczki. 

Odziedziczył po Hani zabawki - piłeczki, autka, pluszaki,  i pokój wygląda jakby mieszkało w nim dziecko. Nie do końca  bo Hania zawsze przed wyjściem sprząta a kot ma to gdzieś. 

Nigdy u nas nie było takiego wariackiego kota. Przebiega wściekłym galopem przez wszystkie pomieszczenia, rzuca się z pazurami i zębami na pluszowe króliczki i na ludzkie ręce, wskakuje i wyskakuje z łóżka, na łóżko, z krzesła na krzesło, z krzesła na podłogę, z wanny do umywalki, i po parapetach, i z pazurami na zasłonę, i na suszarkę pełną prania! I co by tu strącić, co by tu zepsuć! 

Je wszystko, bezbłędnie trafia do kuwety, zaczepia, gryzie po nogach, no, po prostu Diablątko. 


19 komentarzy:

  1. Moja Psotka mimo skończonych 12 lat dalej szaleje po meblach 😁

    OdpowiedzUsuń
  2. Typowe czarne, kosmate Diablątko - Devilek ?😈 A radości będzie co niemiara 🙂😉. Już widzę jak śmiga po Waszej choince 😅🤣DTCK ❤❤❤

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne czarne diablątko. Będzie z nim sto pociech. Ela D.

    OdpowiedzUsuń
  4. No cóż, słodziak po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I mozliwe, że tak mu już właśnie zostanie. Ja dowiedziałam się o tym po blisko dwudziestu latach mieszkania u nas kota, który kiedy już łaskawie dał się wygłaskać to tylko po to żeby na końcu głaskania ugryźć. Koty niezsocjalizowane i zbyt szybko opuszczone przez kocią mamę podobno tak mają. Nie łaszą się, nie ocierają i mają taki trochę swój świat. Ale za to mruczą jak złe :) ciekawe czy to podobny egzemplarz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Energii i fantazji tylko pozazdrościć:-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkie kocie dzieci to diablątka, Wasz dodatkowo stosownej urody. Niech Wam się dobrze żyje z tym psotnikiem. Hesia

    OdpowiedzUsuń
  8. Malutki żywioł :D
    Mam to na codzień mimo, że u mnie nie ma maluszków - Czesio czteroletni z rodzeństwem (przyszywanym) uważa się wciąż za maluszki i takie rakiety i wspinaczki uprawia nadal... :D
    Pozdrawiamy śliczne Diablątko!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa jestem jak Haneczka nazwie Diablątko ;D
    Zwierzak w domu to szczęście;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaki on jest śliczny. Chyba już będzie taki łobuziak. Po prostu charakterny diabełek, ale kochany bardzo.
    Beata.

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja tak z innej beczki. Od lat na bieżąco śledzę Twój blog Klarko - jest świetny - i dziś kliknęło mi się akurat na Rysia i Krysię - a co u nich ? Serdecznie Cie pozdrawiam - Emertyka

    OdpowiedzUsuń
  12. Pozostaje mieć nadzieję że z wiekiem się ustatkuje.

    OdpowiedzUsuń
  13. Taki ma charakterek, pewnie mu już zostanie, to "psocenie"😉
    Pozdrowionka zostawiam🤗🌻

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawe co by zrobił z moim chomikiem :) Kot teściowej (pers) wieki temu uciekał w panice widząc chomiczątko

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz