piątek, 24 stycznia 2020

o chorym dziadku

Na fp (kto nie ma niech żałuje bo wrzucam tam najbardziej oburzające kawałki, ha!) napisałam o tym, że uczę moją wnuczkę głupich piosenek. Wstyd, wiadomo, ale nie mogę się powstrzymać, dlatego Hanusia śpiewa "Orki orki z Londynu są takie piękne jak nietoperze".  A kiedy dziadek czyli Krzysiek był chory, śpiewałam złośliwie

 Dziadek ciężko chory
leży w wyrze
pewnie się już nie wyliże!

To jest fragment piosenki jakiegoś kabaretu, prawdopodobnie Tetryk będzie wiedział (albo nie) ale nie ma się co tłumaczyć, dziecko szczęśliwie podchwyciło i nasz dzień dziadostwa był szczególnie radosny bo jak tu się nie cieszyć, gdy zatroskane dziecko słodkim głosikiem pyta - chory jesteś? A wyliżesz się? Tu dodam, że między dziadkiem a wnuczką zawiązała się miłość bezwarunkowa i nawet jeśli dziadka czasem nie lubię to mu wszystko daruję za to oddanie rodzinie.

Ale nie o to chodzi tylko o to, że dziecku należy wytłumaczyć pewne sprawy, bo jednak wylizanie się z choroby to jest temat poważny. I babcia musiała z tego wybrnąć.

Skarbie, kiedy kotek jest zdrowy to zobacz, wylizuje sobie futerko i w ten sposób się myje, my się kąpiemy w wannie a kotki myją się łapkami i językiem. A kiedy kotek jest bardzo chory to nie ma sił żeby się wylizać i trzeba z nim jechać do pana doktora a  kiedy wyzdrowieje to się sam wyliże! I dlatego ludzie czasem mówią, że ktoś się wylizał kiedy wyzdrowieje.

Wybrnęłam? Ha!
Za to na fp była zabawa i dopisywaliście dalszą część piosenki, autorom dziękuję, bawiliśmy się znakomicie.

dziadek bardzo był bogaty wiec spłaci mi Wszystkie raty

Babci szybko znajdę męża
Co w kieszeni nie ma węża
I w daleki świat zabierze
Limuzyną, a nie na rowerze!

Babciu, babciu nie pieprz proszę bo bez dziadka żyć nie możesz

Babcia szybko leczy dziadka. Taki dziadek, to jest gratka.
Daj mu babciu to co lubi a na pewno go nie zgubisz dziadek zdrowy już do rana dana moja dana

Gdy dziadkowi dasz dziubaska, to się dziadek wykaraska 😊wyjdą z niego w mig katary bo to dziadek niezbyt stary 😊

Oj, pewnie ze sie wylize,
Bo wszystkie psy, koty
i babcie ma w wyrze!

Leży dziadek, kombinuje, co mi Klarka ugotuje ? Dobre rzeczy już od rana, przygotuje ona sama!


Babcia szuka po kryjomu
Jakie leki mamy w domu.
Krzysiu kaszle, nosem siąpi
Może babcia miodku skąpi
Trzeba wybrać się do wróżki
Spytać czy podgrzewać nóżki.
Wróżka w przyszłość spojrzy śmiało
Ile Krzysiu ci zostało.
Dłuuuuuuuugie lata, rzecze wróżka
Wstawaj Krzysiu rychło z łóżka.

12 komentarzy:

  1. ;) jeny ;) czyli żeby mi problemy z zatokami przeszły muszę się polizać? A może zamiast dawać dzieciom leki zacznę je lizać? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wylizywanie dzieci to świetna metoda, acz nie zaleca się w zastępstwie pocierania...

      Usuń
    2. Hm, Tetryku, czy aby nie zgubiłeś d?
      Literki, oczywiście 😁

      Usuń
    3. Oczywiście, że zgubiłem! ;-)

      Usuń
  2. A tak, co do zasady pytam, to już się dziadek wylizał? I z której rady skorzystałaś Klarko?:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kiedyś uczyłam się, jak czyścić kotu uszy, czyli unieruchomić i przemocą, i robiłam to samo ;)

      Usuń
  3. dziadek jeszcze za młody na "prawdziwe" chorowanie,a katary i inne kaszle miną..,pozdrawiam i zdrowia dla wszystkich

    OdpowiedzUsuń
  4. do uzdrowień krótka droga trzeba czytać Klarki bloga

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne wiersze piszesz Klarko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale się uśmiałam z tych waszych limerykow, świetne są, Brygida

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz