Wszelkie zdarzenia, miejsca i postaci opisywane przeze mnie są całkowicie prawdziwe choć zmyślone, a Groźna Woźna jest postacią literacką taką samą jak Waldemar czy Pani Emerytka
e nie, na razie rozumiem najwięcej z matematyki, tam są drzwi do klas pootwierane a ja siedzę w korytarzu to mam okazję sprawdzić na ile rozumiem język. Prawie nic nie pojmuję, porażka. Na szczęście mam świadomość że nie jestem uczennicą tylko woźną bo inaczej to całkowita załamka, skok do Wisły albo coś w tym rodzaju ;)
Grzeczne dzieci, bo szkoła elitarna, dzieci wyselekcjonowane, a rodzice świadomi. W szkole powszechnej tak dobrze nie ma, trzeba mieć nerwy jak postronki i to stalowe.
Klaruś - nigdy w życiu nie ucz sie j. obcego od dzieci bo doprowadzisz sie przed oblicze sprawiedliwości. Te - anonimowy - odwal sie od Klarki. Od zakochania to już są inni a Ty jesteś bardzo daleko w kolejce. Przyznaję, że jeszcze jestem wolny..........
nie mam wyjścia, tam wszyscy mówią po angielsku albo po francusku ale masz rację - nie wolno nam mieć z dziećmi żadnego kontaktu, te małe garną się do człowieka to trzeba stać jak słup z rękami z tyłu. A te starsze (Boże, jakie te bogate dzieci piękne, wypielęgnowane, eleganckie) zajmują się własnymi sprawami więc nie ma problemu. Piotrze, owszem, jesteś wolny z powodu miłości do jedzenia;))tak to pewnie byłbyś szybszy:) przesyłam serdeczności.
zdziwienie
OdpowiedzUsuńto moge tylko napisać...
:)
nauczyć Cię? ;pp
OdpowiedzUsuńe nie, na razie rozumiem najwięcej z matematyki, tam są drzwi do klas pootwierane a ja siedzę w korytarzu to mam okazję sprawdzić na ile rozumiem język. Prawie nic nie pojmuję, porażka. Na szczęście mam świadomość że nie jestem uczennicą tylko woźną bo inaczej to całkowita załamka, skok do Wisły albo coś w tym rodzaju ;)
Usuńale co tam, władasz pięknie jednym z najtrudniejszych języków świata!!
Usuńmoże akurat tu się uda, bo biernie jako-tako daję radę a nauczyciele i dzieci mówią po polsku tak jak ja po angielsku :D
Usuńa bardzo międzynarodowe te dzieci?
Usuńbardzo
UsuńJeśli agresja dzieciaczków sprowadza się jedynie do werbalnej, i to jedynie w języku obcym, to znaczy że one naprawdę są nieprawdopodobnie grzeczne...
OdpowiedzUsuńbardzo miłe i grzeczne, na moim piętrze nawet na przerwach nie ma hałasu, nie krzyczą, nie biegają, fajni są
UsuńTo tyle dobrego:)
UsuńJa ostatnio zawitałam do okolicznej podstawówki i trafiłam akurat na przerwę - oj Armagedon.
Buziaki, spokojnego tygodnia💐
Czy dzieci korzystają swobodnie z telefonów?
Usuńtak, choć mają wyznaczony w tygodniu jeden dzień bez telefonu
UsuńNauczysz się języka mimo woli :-)))
OdpowiedzUsuńOby bez przekleństw...
Dzieci grzeczne bo sie w komorki pewnie gapia caly czas :-)))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGrzeczne dzieci, bo szkoła elitarna, dzieci wyselekcjonowane, a rodzice świadomi. W szkole powszechnej tak dobrze nie ma, trzeba mieć nerwy jak postronki i to stalowe.
OdpowiedzUsuńi nauczyciele i dzieci - uśmiechnięci, spokojni, mili :)
UsuńO jejku,jejku..Jaka ta Klarka jest cuuuuuuudowna..Zakochawszy się dziko i okrutnie..
OdpowiedzUsuńChyba nigdy się nie spotkamy..Smutek w kopalni ołowiu..
OdpowiedzUsuńNie spotykasz się ze sprzątaczkami? :(
UsuńAnonimowy, jak wszyscy z kopalni ołowiu, ma problem z agresją i ociężałością umysłową. ;-))
UsuńKlaruś - nigdy w życiu nie ucz sie j. obcego od dzieci bo doprowadzisz sie przed oblicze sprawiedliwości.
OdpowiedzUsuńTe - anonimowy - odwal sie od Klarki. Od zakochania to już są inni a Ty jesteś bardzo daleko w kolejce.
Przyznaję, że jeszcze jestem wolny..........
nie mam wyjścia, tam wszyscy mówią po angielsku albo po francusku ale masz rację - nie wolno nam mieć z dziećmi żadnego kontaktu, te małe garną się do człowieka to trzeba stać jak słup z rękami z tyłu. A te starsze (Boże, jakie te bogate dzieci piękne, wypielęgnowane, eleganckie) zajmują się własnymi sprawami więc nie ma problemu. Piotrze, owszem, jesteś wolny z powodu miłości do jedzenia;))tak to pewnie byłbyś szybszy:) przesyłam serdeczności.
UsuńHa ha ha !!! Ale grzeczność nie tylko w słowach się mierzy, a przede wszystkim w zachowaniu.
OdpowiedzUsuń