wtorek, 14 lutego 2017

szczęśliwego zakochania!

Nie wiem, komu najpierw składać życzenia, zakochanym czy wariatom ale to chyba prawie to samo. 
Niedawno zachwycałam się słuchając jak taki jeden opowiada o swej miłości życia - kochał ją trzy miesiące, codziennie się nią zachwycał bo była taka piękna, że aż promieniała. Widział ją w każdej blondynce, ciągle o niej myślał, śniła mu się nocami gdy spał ale spać nie mógł, jeść nie mógł, z tej miłości zaniedbał obowiązki i taki cały zakochany  pewnego dnia odważył się w końcu wyznać tej dziewczynie miłość. Wówczas dowiedział się, że ona ma męża i dziecko. Zakochany wpadł w rozpacz, wziął sznurek i powiesił się! Na szczęście ktoś go odciął. 

Najpierw się zachwyciłam bo w prostych słowach opowiadał o tej miłości tak, że mu natychmiast uwierzyłam w to zakochanie a potem oczywiście się wkurzyłam. nie sztuka łazić, wzdychać i przewracać oczami. Przecież  nawet ja wiem, że każdy wagon można odczepić i jeśli się dostatecznie kocha to można wszystko rzucić i uciec z ukochanym daleko od ludzi. Ale to i tak kończy się śmiercią, pod kołami pociągu na przykład. 

Życzę Wam, abyście zawsze mieli kogoś do kochania!

A teraz zadzwonię z życzeniami do mojej mamy, która ma na imię Walentyna. Powiem przy tej okazji, że znów zostanie prababcią. 





71 komentarzy:

  1. ale wieści tu zamieściłaś...
    fajna nowina, tez czekamy.... na lato :D

    i obym miała zawsze kogoś do kochania- niech się spełnia!!!! czytającym i Tobie też

    OdpowiedzUsuń
  2. :-). a ja już zadzwoniłam i odśpiewałam 100 lat swemu "Walentemu" . Właśnie dziś moje dziecię kończy 30 lat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wodniki porządne chłopaki :)

      Usuń
    2. Tez sie zgadzam i nawet potwierdzam, moj Wspanialy mial urodziny wczoraj:))

      Usuń
    3. ...wodniki dziewczynki też. Obie moje córcie są spod tego znaku.

      Usuń
  3. Ja też mam dziś urodziny ale już 30+ 50.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pieknie!!! Wszystkiego najlepszego!!!

      Usuń
    2. u Klarki piękne miejsce na życzenia...
      wszystkiego najlepszego :)

      Alis

      Usuń
  4. a Ty zostaniesz babcią?? gratulacje ))
    oraz św Walenty nie był wariatem, był biskupem i lekarzem.Wskutek splotu zwyczajów ludowych, folkloru i legend był uważany za obrońcę przed ciężkimi chorobami (zwłaszcza umysłowymi, nerwowymi i epilepsją), a w Stanach Zjednoczonych, Anglii i współcześnie w Polsce został uznany za patrona zakochanych oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  5. :)))))))))))))) :**************

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki jeden czyli Chłopak do wzięcia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymiesiączka (sercowa)u faceta to jak trzydniówka u dziecka. Samo przechodzi, nie ma co się wieszać.
    Najlepszego, wszystkim zainteresowanym tą imperialistyczną zarazą ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ;))))
    a czasem jak się nie ma to piesa lub kotencję ukochać.Miłość bezapelacyjna i wierna na zawsze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Klarka gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję Babciu Klaro i Dziadku Krzysztofie :) Piękny etap przed Wami i Rodzicami :) A w dniu Walentynek wszystkiego najlepszego dla Mamy z okazji imienin :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki,
      i mam nadzieję, że kompletnie ześwirujemy, tzn plac zabaw w ogrodzie itd, jak na dziadków na wsi przystało

      Usuń
    2. Co do tego nie mam watpliwości :) Huśtawkę już masz, a na resztę wyposażenia macie dużo czasu :)

      Usuń
  11. normalnie...
    zaniemówiłam
    :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratulacje babuniu :-)
    A co do tekstu to to nie milosc byla tylko zauroczenie. Jak sie moj zauroczyl i powiedzial ze mnie kocha to ja romantycznie odparlam ze chce zeby mi to za pol roku powiedzial. Rok minal a on mi ciagle powtarza ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja również gratuluję babciowania! I zapraszam serdecznie do moich "kolaży" o miłowaniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne życzenia. I gratulacje.

    OdpowiedzUsuń
  15. Klarka, gratulacje!
    I oby zawsze miec kogos do kochania-ladnie napisalas:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna nowina, kolejn(y)a do kochania!:) Gratulacje!!!

    A co do zakochania, jak dobrze, że zakochujemy się całe życie...bo niekoniecznie w kimś, ale też w czymś :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Najlepszego z wszystkich trzech okazji!
    Jak tam umizgacz? Spisuje się?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wiesz, ustawiłam sobie kontakt w telefonie "umizgacz"

      Usuń
  18. Gratulacje Klarko! Bedzie cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  19. Babciowanie jest bardzo fajne. Gratuluje!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratulacje i życzenia zdrowia - dla młodszych i starszych, każdemu będzie potrzebne w zwiększonej dawce!
    A czy Kiciul nie będzie zazdrosny???
    Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiciulowi znajdziemy zajęcie, na przykład wychowywanie młodego kociaka, dom z jednym kotem jest taki nudny!

      Usuń
    2. To jest myśl! Jak będziesz szukać mu kociej żony, to może założysz mu na blogu portal randkowy? Ja zgłaszam kandydatkę nr 1. No chyba że już zajęty...
      Pozdrawiam z lekkim powiewem wiosny - M.

      Usuń
  21. Miłość różne miewa oblicza, ale zwykle ta szalona i gwałtowna kończy się równie hucznym rozstaniem. Dopiero po długich latach bycia blisko jednej osoby można określić czy to jest miłość.
    Dziadek mojej żony miał na imię Walenty. Wtedy, gdy go poznawałem nikomu nie śniło się o takim jak dziś znaczeniu tego dnia.
    Być babcią jest zapewne fajnie, prababcią jeszcze lepiej.
    Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę sobie, że w pewnym wieku trzeba mieć odwagę by się zakochać tak na amen

      Usuń
  22. :) Gratulacje dla Was Klarko. Super nowina.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no super, musiałam roztrąbić bo nie potrafię cieszyć się sama

      Usuń
  23. Gratulacje!
    Już zacznij dom i ogród przewracać do góry nogami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a powiem Ci, że drugiej tak oddanej babci jak Ty nie znam,
      może choć w połowie taka będę

      Usuń
  24. To gratulije Twojej mamie i Tobie :-) Ja zostalam drugi raz babcia 27.VIII niestey jeszcze nie widizialam drugiej wnuczki, moze uda sie pojechac do Polski na swieta. Ja na szcescie mam troche ludzi do kochania, bo slubny i dzieci i przyjaciolka i brat, a nawet ta siostra ktora sie na mnie ibrata wypiela no i jeszcze sa moje ukochane koty ... Pozdrawiam z wyspy.

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajnie, bardzo fajnie. Też mi się marzy że kiedyś będę babcią. Będę miała dom z ogródkiem, kotem i wnukami.
    Trzymam kciuki za zdrowe maleństwo i przyjemną ciążę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Fajnie tak... co roku "coś"... 2016 - pod znakiem wesel i radości !!! 2017 - pod znakiem narodzin !!! Gratuluję młodym i przyszłemu "dziadostwu" ;-))) Każdej z nas (w pewnym wieku) marzy się zostaniem Babcią, albo Chociaż "żoną dziadka"... czego sobie nawzajem życzymy !!! Pozdrawiam prawie-wiosennie z opolszczyzny Gabrysia.

    OdpowiedzUsuń
  27. Żeby tak zawsze w pobliżu był taki co nas w porę odetnie
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Jaka wspaniała wiadomość, gratuluję:)))
    Też bym tak chciała;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Podczytuje tu sobie u Ciebie juz od jakiegos czasu pocichutku ;-) Podoba mi sie Twoje poczucie humoru

    OdpowiedzUsuń
  30. Dla przyszłych rodziców gratulacje, dla Babci powinszowania, a dla Solenizantki życzenia stu lat życia(bo rozumiem, że Pani Walentyna świętuje razem z zakochanymi).

    OdpowiedzUsuń
  31. Z piaskownicy zrobiliśmy wrzosowisko, tylko kwaśnego torfu dosypać i masz. Podpowiedź taka.
    Za szybko rosły, za szybko. Ciesz się tym czasem!

    OdpowiedzUsuń
  32. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz