Nie wystarczy mu parapet, gdzie tam, musi mieć ciepło zefszont. To jest dziwny kot, bardzo, bardzo lubi siedzieć (sama nie wiem czy on leży, siedzi, kuca, zalega, co to za pozycja "kot na kolanach u człowieka?) na naszych udach ale my tego nie lubimy bo on się nie daje zrzucać, kiedy czuje, że chcemy wstać, bezlitośnie wbija nam pazury i się trzyma. I miauczy "robią krzywdę kotu ratunku". Ja wtedy oczywiście krzyczę z drugiego pokoju - co ty robisz temu kotu że się tak drze?
A kiedy jestem w domu, siada koło laptopa i czeka bo wie, że tam bywam najczęściej.
zefszont, no no no :p
OdpowiedzUsuńa nie wię
może kable rozpina?
skróty klawiatury ogarnął?
Usuńaż taki spryciarz??
Usuńaaa, wie cfaniaczek, że wtedy dłużej przy ciepłym lapku siedzisz!!
może kot informatykę online skończył i teraz Twoje hasła hakuje
OdpowiedzUsuńKocur nam tu posty próbuje pisać, a ty mu nie publikujesz to Ci zmienia za karę hasła ;)
OdpowiedzUsuńPS. Taka lampa solna służy mojej Martynie za lampkę nocną, bo boi się spać w ciemności :)
Kot-haker :D:D
OdpowiedzUsuńMówią, że zwierzaki jak ich właściciele :) Inteligencja już w kocie widoczna :)
OdpowiedzUsuń"Zimno w kota" mnie rozłożyło ;-)))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńHaha a Ty wiesz teraz dlaczego ja nie mam i nie bede miala kota? :))))
OdpowiedzUsuńOd pewnego czasu wiem jak to jest, kiedy muszę wstać, a kotu się to nie podoba.:))) Ale ten mój najchętniej układa mi się w taki kołnierz (kolię) na dekolcie...
OdpowiedzUsuńCzasami zwierzątka domowe uczą nas dobrych obyczajów, do których należy między innymi zamykanie laptopa oraz zamykanie torebki i nie zostawianie jej na podłodze by zwierzę nie pogryzło np. dowodu osobistego lub nie przemamlało ostatniej stuzłotówki.
OdpowiedzUsuńMiłego;)
Załóż mu konto na Facebooku to może odpuści !!.
OdpowiedzUsuńPozdro.
Zaznacza terytorium swoim kocim moczem?:))
OdpowiedzUsuńJa zwykle między sobą a kotem kładę koc. Wbijanie pazurów w koc jakby mniej boli. miramakota.
OdpowiedzUsuńMój Rex nie toleruje żadnych kotów, więc nie posiadam, ale kocury mojej mamy wygrzewają dupska na gorących kaloryferach, albo tak długo czekają na wygrzane miejsce na fotelu, aż się "człowieki" wreszcie ruszą z upatrzonej pozycji... Osobiście odzwyczaiłam się od kociaków, ale są takie milutkie w dotyku, a ja już o tym zapomniałam;-)))
OdpowiedzUsuńA nie jest przypadkiem tak, że to Ty kotu zmieniasz hasła i blokujesz konta? Ostatecznie to chyba jest jego laptop, co na zdjęciu widać dokładnie.
OdpowiedzUsuńSprytny kot :D
OdpowiedzUsuńOj, teraz to moze juz byc czesciej "zimno w kota". A zasilanie laptopa tak przyjemnie grzeje... Trzeba sobie jakos radzic po kociemu skoro Klarka blutarnie (nie poprawiac) zrzuca z kolan!
OdpowiedzUsuńtezMonika
Taaaaaa, nasz Ignaś zna takie skróty klawiaturowe, o których ani ja, ani Micro,,,,,,, nie mamy pojęcia ;-);-);-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ja bym go szybko "wylogował" - szmatą do podłogi!!! :D :D :D
OdpowiedzUsuńWiem co to za pozycja - kot robi "bułkę". Łapki chowa pod siebie i tak sobie siedzi. Nie dziwne, że nie chce zejść :-) Mój jeden też siedzi na dekolcie i przy ostatnim meczu, wszyscy wrzasnęli i kot się bardzo zestresował. Szramę mam do tej pory :-)
OdpowiedzUsuńKot ma swoje prawa :P
OdpowiedzUsuńlubię te zwierzęta za oczywistą nieoczywistość ;)
OdpowiedzUsuńKup mu drugi laptop...będziesz miała spokój:)
OdpowiedzUsuńpojęcia nie mam - za Prawdę powiadam? brzmi jak ksiądz.
OdpowiedzUsuńZdziwiłam sie też- bo przyszłam 1 11 do pracy a tam brak "chrzanu"- wszystko działa...."psuj" brak ....Boshe- cyrograf dobiegł mety? IZA
Zwierzęta są zmyślne - wczoraj mój pies nosem otworzył wejście na płyty w laptopie.
OdpowiedzUsuńBardzo był zdziwiony tym faktem, gdy "szuflada" na płyty wyjechała mu tuż przed nochalem, którym trącał laptopa :)