czwartek, 23 czerwca 2016

jeżeli jest

jeżeli jest

Agnieszka Osiecka

      Na naszą słabość i biedę,
      niemotę serc i dusz.
      Na to, że nas nie zabiorą
      do lepszych gór i mórz.
      Na czarnych myśli tłok,
      na oczy pełne łez
      lekarstwem miłość bywa.
      Jeżeli miłość jest,
      jeżeli jest możliwa.Na ludzką podłość i małość,
      na oschły Boży chłód.
      Na to, że nic się nie stało,
      a zdarzyć miał się cud.
      Na szary mysi strach,
      bliźniego drogi gest,
      ratunkiem miłość bywa.
      Jeżeli miłość jest,
      jeżeli jest możliwa.
      Tu kukły ludźmi się bawią,
      tu igra z nami czas.
      Tu wielkie młyny nas trawią
      i pył zostaje z nas.
      Na to, że z pyłu pył
      i za początkiem kres
      ratunkiem miłość bywa.
      Jeżeli miłość jest,
      jeżeli jest możliwa.
      Na krajów nędzę i smutek,
      na okazałość państw,
      policję, kłamstwo i nudę,
      potęgę małych draństw.
      Na nocny serca bój,
      że człowiek żył jak pies
      ratunkiem miłość bywa.
      Jeżeli miłość jest,
      jeżeli miłość jest...

38 komentarzy:

  1. Dlatego warto kochać i dać się pokochać ;)
    Miłość towarzyszy nam od zawsze, mając różne oblicza w zależności od relacji. Bywa ratunkiem, i to niekoniecznie ta do drugiego człowieka...

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja właśnie skończyłam czytać niedawno wydaną powieść Agnieszki Osieckiej "Neponset", mam trzy tomy jej pisanych od 1945 roku Dzienników i wszystko, co napisała. Bo kocham Agnieszkę Osiecką i jej pisanie. No i zaglądam dziś do Ciebie i co widzę? Nawet sobie nie wyobrażasz, jak mi się miło zrobiło. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ktoś, pytany czy jest poetą, odpowiedział: poetą się nie jest, poetą się bywa.
    Myślę, że podobnie jest z miłością: bywa. Inaczej nie byłaby dostrzegalna...

    OdpowiedzUsuń
  4. dotknięcie, muśnięcie po ramionach po 12 godzinach pracy więcej warte niż milion... serce rośnie- lekarstwem miłośc bywa....

    dziękuję, tekst ważny...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale i ta Miłość ma niejedno imię. Czasem Bliźniego swego też się kocha. A Osiecka -Genialna!! Dziękuję Klarko za wiersz który nie znałam . Biorę go i skopiuję . Warto go znać na pamięć.Buziaki serdeczne-;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze zwierzaki, swoje pasje- one też bywają ratunkiem.

      Usuń
  6. Zakochalas sie czy... zestarzalas czyli wydoroslalas znacznie.
    Jest milosc, jest przyjazn, jest zewnosc, jest zwykle przyzwyczajenie i szacunek dla drugiego czlowieka...

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest, jest, gdzieś się plącze pomiędzy.....często ta prawdziwa nas mija, ale czasem trafi prosto w serce w najmniej spodziewanym momencie.....i wtedy należy ja przytulić i zaakceptować.....

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialnie to śpiewa Ewa Błaszcyk.
    pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest.
    Jest możliwa.
    Jest lekiem.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie jestem wcale pewna, czy miłość jest lekiem- raczej tylko znieczuleniem. I to najczęściej chwilowym.

    OdpowiedzUsuń
  11. Czyżby jakaś rocznica, że tak miłośnie u Ciebie? Bo to chyba nie z powodu nowej pracy? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. e nie, tak zgrabnie nawiązując do tytułu postanowiłam dać sobie spokój z blogami

      Usuń
    2. Klarka, we wpisach piszesz zrozumiale, to skąd taka wolta w komentarzu?

      Usuń
    3. nie chcę, aby blog wyglądał na porzucony z przypadkową notką na wierzchu, to całkiem dobry blog więc się jeszcze może przydać

      Usuń
    4. porzucony, zarośnięty mchem i paprociami

      Usuń
    5. Chcesz powiedzieć, że dziś nas już nie kochasz????

      Usuń
  12. Ten wiersz usłyszałam po raz pierwszy 13 lat temu we Wrocławiu, na przeglądzie piosenek Osieckiej w jednym z liceów Jej imienia. Potem utwór wszedł do repertuaru znajomych, którzy grali podczas ślubów kościelnych. Mojej Asi też to zaśpiewali... Stąd wielki sentyment!

    OdpowiedzUsuń
  13. "Ten, który kocha, powinien dzielić los tego, kogo kocha."
    ~M.Bułhakow – Mistrz i Małgorzata
    i Portret ( niedokończony/ ") Jej
    https://www.youtube.com/watch?v=2UvgehfJYQA

    i jak? spełnia się Osiecka? "kto sieje wiatr, ten zbiera burzę", dostajesz to co dajesz... IZA

    OdpowiedzUsuń
  14. Wisławę Szymborską, Agnieszkę Osiecką, Ewę Lipską oraz Julię Hatwig uważam, Klarko, za Arcymistrzynie polskiej poezji współczesnej.
    Wiele od nich się nauczyłem.
    Zamiast komentarza jeden z mych archiwalnych wierszy:

    przepis na ciasto domowe

    jasne twoje czoło
    jak niedzielny obrus
    żal
    poplamić kawą
    scałować
    zmarszki zdmuchnąć ze śmiechem

    poeci opiewaliby ręce usta oczy
    chełpiąc się niespełnionym
    serce bardziej czerwone
    niż rumieniec wstydu
    milczysz odświętnie
    może powiesz
    ty mały ty złodzieju niedzielny
    ty
    biedny spryciarzu

    przy obcym stole
    moja ręka durna kwoka
    ostrożnie przebiera
    w słodkich okruchach
    (1982)

    pozdrawiam, ściskam i niezmiennie zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię wykonanie Ewy Błaszczyk.
    Takie dramatyczne
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Dara/Starsza1 lipca 2016 03:36

    W sumie niezły ten mech i te paprocie :)
    Zapodaj teraz jakąś trawę czy coś..

    OdpowiedzUsuń
  17. Jest :-)

    E noooooo, jakie porzucenie bloga :-/

    OdpowiedzUsuń
  18. Miłość jest, to oczywiste...
    Tylko partnerzy się zmieniają

    OdpowiedzUsuń
  19. Pożegnanie z miłością i pięknym wierszem Osieckiej?
    Mam nadzieję, że na jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne to. Jest, oczywiście że jest :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Tekst głeboki i dający nadzieję wbrew nadziei...podoba mi się :)

    Ja też mam z Osieckiej coś ulubionego: "Noc pachnie nam jak ten młody las, popielatej pełen mgły, a w ciszy leśnej tylko ja i Ty..." :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  22. Klarko. Życie to najlepszy scenariusz. Teraz patrzę na to z humorem ale nie było mi do śmiechu :) Nie wbiła mi noża w plecy bo jednak pieniądze wypłaciłem. A jak bym nie wypłacił? To się następnym razem spytam Karoliny co by zrobiła. dzięki, że wpadłaś.

    Z miłością to nie taka prosta sprawa. Może być jednostronna i wtedy jest to tragedia. Bardziej odpowiada mi stan PRAWDZIWEJ Przyjaźni Ale stanów duszy się nie wybiera. To przychodzi samo. zawiedziona miłość tez może zniszczyć życie. Nie często tak się pisze o miłości ale tak właśnie nie rzadko jest. Pozdrawiam dawno nie widziana Klarkę.
    A wymądrzył się jak zwykle Vojtek

    OdpowiedzUsuń
  23. Klarko, ja już będę grzeczna(buuu, nie chcem, ale muszem), tylko wróć! Martwię się, kurde.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie martw się, staram się wylogować ze świata wirtualnego

      Usuń
    2. Tęsknimy, ale ładną kwestią osiecką zaplombowałaś swój wirtualny urlop, więc wybaczamy ;)

      Usuń
  24. Brakuje mi Ciebie, Klarko. Ale rozumiem. Poczekam.

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz