sobota, 27 lutego 2016

miałam się tym nie zajmować

Ale nie da się. Nie rozumiem - dlaczego media kolejny raz robią z mordercy celebrytę. Liczą, że znajdzie się naśladowca i znów będzie temat na pół wiadomości? Jestem oburzona. 

Nie rozumiem - dlaczego panowie politycy pokazują się ze swoimi rodzinami a panie nie. Prezydent ma żonę i córkę a premier zawsze sama jak palec, druga premier to samo. 
Jakiś celibat je obowiązuje czy co? Żona może ocieplać wizerunek a mąż czy kochanek to nie?
Powiecie, abym nie czytała wiadomości i nie oglądała telewizji to się nie będę tak dziwić. Niby tak, ale dziś rano dowiedziałam się, że czerwone wino wpływa pozytywnie na zdrowie i urodę. Niby wiedziałam o tym wcześniej bo nawet ktoś śpiewał, że nie ma brzydkich kobiet tylko wina czasem brak ale nie bardzo wierzyłam piosence a tu proszę. Pij czerwone wino, nie dostaniesz udaru, będziesz szczupła, piękna i wiecznie młoda. O alkoholizmie nic nie było. To na zdrowie. Oraz
Miłego weekendu! 





28 komentarzy:

  1. widocznie mają niewyjściowych mężów;)
    ALe tak na poważnie to JAK TO U BOKU ZONY ?!? toż to obraza męskiej godności...

    co do mordercy - mam te same przemyślenia.Czerwone piję ,wytrawne i ze szczepu merlot lub cabernet - tylko te maja odpowiednią liczbę flawonoidów;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktem jest, że story jak to łapano zwyrodnialca budzi mój sprzeciw. Bo jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że opisuje się metody policji, co może byc edukacyjne dla innych przestępców, którym się wydaje, że policję przechytrzą i rozpłyną się we mgle, to już moc felietonów (na różnych kanałach) próbujących tworzyć portrety psychologiczne tego i innych znanych szajbusów już mnie wnerwiają. I myślę, że w pewnym sensie są niebezpieczne, bo innym niezrównoważonym podsuwają myśl, że "oooo, tego jeszcze nie próbowałem".

    OdpowiedzUsuń
  3. :PPP ( to w temacie wina)

    nie mam wysokiego mniemania o mediach
    pamietasz, jak się Ameryka miesiącami zajmowała cugarem Clintona??
    nie rozumiem, nie popieram, jestem przeciw takim mediom

    Kopaczowa to męża nie miała w czasie urzędowania
    ale męża Szydło tom ciekawa
    i gdzie są media w tym przypadku??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pojawił się mąż Szydło, jak wysledzono, że kupował w lumpeksie. :)

      Usuń
    2. no co Ty?
      a to ciekawe, chyba go mozna polubić:)
      chyba że szukał żonie prezentu :pp

      Usuń
    3. Mąż Ewy Kopacz nie żyje, a zresztą sporo wcześniej rozwiedli się. Mąż Beaty Szydło faktycznie mało wyjściowy jest. Myślę, że t jest tak, że rodzina ociepla wizerunek faceta polityka ( na zasadzie: super, nie tylko udała mu się kariera, ale jeszcze rodzinę ma... ), a z kobietą politykiem jest chyba tak, że mąż/partner/facet stoi z boku i czuje się jakby nie do końca był tym super samcem.
      A jeśli chodzi o media to wystarczy przypomnieć "mega gwiazdkę celebrytkę" zabójczynię małej Madzi z Sosnowca.... To był show. Makabryczny show.
      Dla mnie przerażające jest to, że teraz z byle kogo można zrobić gwiazdę, celebrytę, ekspertkę itp.
      Nie mam, nie miałam i nie będę miała szacunku do mediów, bo mnie nie przekonują i są coraz mniej rzetelne, gubią się w pogoni za newsem, ale muszę też dodać, że media dają nam to, co przeciętny człowiek chce zobaczyć/przeczytać.

      Usuń
  4. I o marskości wątroby, na którą cierpią Francuzi (czerwonych win pijcy)też nie:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przypomniało mi się, jak to Depardieu przyznał się do picia kilkunastu butelek czerwonego wina dziennie!
      Powinni po smierci jego wątrobę dać do sklonowania :pp

      Usuń
  5. Czerwone wino niczemu niewinne, wiec z umiarem na zdrowie!

    Dzisiejsze media musza przewałkować temat, rozłożyć na czynniki pierwsze,przemaglować...Potencjalni naśladowcy i bez tego maja źródła- opisanych, sfilmowanych autentycznych zbrodni, w naszej i światowej historii mamy wiele. Zawsze jednak jest ryzyko, ze ktos zechce byc "gwiazda telewizyjna"

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Klarka depczesz po cienkim lodzie z tym ocieplaniem wizerunku jeśli chódzi o Prezesa, ale z drugiej strony to rację masz nigdy nie widać mężów tych żon co to są jaakimiśtam mienistrami, a po Kajtka to samolot na Majorę wysłali, piechotą bym go póścił może by nabyył rozumu i drugi raz nie wbił by siekiery w czyeś plecy...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciuchowym hitem wśród gimnazjalistów (bo akurat tutaj mam wgląd)stała się ...kurtka z obszytym kapturem, koloru khaki z pomarańczową, pikowaną podszewką.
    Ręce opadają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A skąd ta moda? Myślałam, że hitem są limonkowe kurtki, ale widać, chyba nie nadążam... :D

      Usuń
  9. Klarka! Tylko ty tak potrafisz: postawić problem i natychmiast wskazać receptę! ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  10. tak i wszędzie pełno zdjęć i komentarzy....
    niesmaczne to i tez zawsze się martwię, że bedzie naśladowaca.

    OdpowiedzUsuń
  11. Naśladowca już się znalazł, tylko że sam się zgłosił na policję, to był mało medialny, więc była tylko wzmianka o nim i cisza... :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobrze, że czerwone wino wpływa na zdrowie i urodę, będę przypominać mężowi, jak będzie odmawiał zakupu ;P

    A telewizyjne szoł z Kajetanem...żenada!

    OdpowiedzUsuń
  13. Klarka, ja widziałam pana premierowego...
    chciałabym go odwidzieć :p

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiadomości omijam wielkim łukiem. To co widzę, kiedy włączę komputer, też omijam. Wystarczy tytuł, artykułów nie czytam...
    Potrafi mnie przyciągnąć najczęściej wzmianka o jakimś odkryciu, najlepiej mocno starym, preferuję wiek X.:) Biżuteria, ślady po osadzie, grodzie, narzędzia, broń itp.:) Także ciekawe zwierzęta i rośliny.:)
    Mówisz, że wino? Ale musi być wytrawne, czy może być półwytrawne? Bo za słodkim też nie przepadam. Nie lubię skrajności.:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uczciwie przyznam, że w ogóle nie wiem, o kim lub czym mówicie, nie oglądam, w Internecie nie czytam wiadomości, jakiś zwyrodnialec co go przez pomyłkę nazwali Kajtek? Takie piękne imię, kurza twarz. I od razu poproszę jakiś inny sposób na pięknotę bowiem nie mogę wina pijać :-( róbta coś!! Zanim będzie za późno, Klaaarka!

    OdpowiedzUsuń
  16. Media jak się przyczepią do jakiejś sprawy to nie odpuszczą i dla tego nie oglądam dzienników,co najwyżej przeczytam w internecie to co mnie interesuje,tak samo nie mogę już słuchać o Wałęsie,mam wrażenie że mediom zależy by tą sprawę jak najdłużej wałkować.miki

    OdpowiedzUsuń
  17. W kwestii mediow to brak mi slów. A wiec pozwole sobie tylko życzyć Ci milego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  18. ........że nie ma brzydkich kobiet tylko wina czasem brak - nieaktualne.
    Aktualne - wszystkie są piękne tylko po niektórych tego nie widać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. A ja wolę białe wino. I co... Będę gruba i chora!

    OdpowiedzUsuń
  20. pijam czerwone wino namiętnie )) inaczej Lśnienie Kubrika w kraju tutejszym, a media rządowe no cóż
    gówno!!!gówno,gówno po trzykroć

    OdpowiedzUsuń
  21. Kobiety-politycy są skromne(Merkel,Tchatcher,Suchocka,Szydło)a faceci-politycy szczerzą zęby,gwiazdorzą i napinają się.Żona jest dla nich jak biżuteria:))

    OdpowiedzUsuń
  22. a może po prostu ci mężowie sobie tego nie życzą i wolą robić coś swojego w domowym zaciszu albo jakimiś innymi, że tak powiem, interesami się zajmować, niż po telewizjach łazić?

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz