wtorek, 16 grudnia 2014

Albo koty albo choinka




Dlatego właśnie od paru lat nie mamy choinki.

17 komentarzy:

  1. my mamy, bo domowy kot ma 21 lat i głupoty mu nie w głowie. chociaż ostatnio różnie to bywa. czwarta młodość.....

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja ekstrawagancko w tym roku nie mam ani choinki ani kota

    OdpowiedzUsuń
  3. My mamy choinkę, ale nie mamy kotów. Za to dzieci, efekt bardzo podobny... ;). Pozdrawiam (i zaparszam "do siebie")

    OdpowiedzUsuń
  4. A my kupujemy specjalnie duza, solidna choinke (dla kotow) I prawie jej nie ubieramy. Jest na niej tylko zimne oswietlenie i kilka bezpiecznych ozdob, ktore i tak spadaja. Ale za to mamy zielono, pachnaco, i koty i dzieci sa szczesliwe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajny pomysł! A minimalizm jest dobry na każdą okazję :) Sama bym trzymała jakieś pachnące igliwie cały rok w domu, ale za dużo z tym kłopotu ;)

      Pozdrawiam,
      Ewa

      Usuń
  5. U mnie pełna zgoda bo koty mają cały dół domu dla siebie, z cieplutką kotłownią i możliwością skakania po drzewach na zewnątrz domu, a moja choinka ma spokój. Choć licho nie śpi, bo jak który rozbrykany mi się tu wślizgnie to też nie ma gwarancji na te drapieżniki , psotniki że choinka im się ostoi hehe

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie powiem... lat już będzie z ośm czy i więcej, jako się huncwot nasz jeden w łańcuchy zaplątał i darł z tem potem po schodach do góry, całej choinki z wiadrem ziemi i Bóg wie, czym jeszcze za sobą wlokąc... Dotarł do półpiętra i tam już nie dał rady, alem go i tak podziwiał, bo skromnie sumując jaką pięciokrotność własnej wagi ciągnął... Nawet żem mu paternostra oszczędził...
    Kłaniam nisko:)

    OdpowiedzUsuń
  7. To ja mialam i mam jakies dziwaczne koty. Bo i choinka byla, wielgasna, pelna ozdob i jakas banieczka u spodu dla kota. Nigdy nie bylo klopotu.
    Najwyzej pod choinka sobie spaly, bo choinka stoi na specjalnym chodniku, zeby nie wsiakala woda w deski podlogowe i jest okryta tzw: "spodnica", zeby ustrijstwo, w ktorym stoi nie psulo widoku.

    OdpowiedzUsuń
  8. melduję, ze choinka będzie, kotka nie sypia w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ha, wszystkie numery były przerabiane oprócz lodówki, a swoją drogą ten rogaty gość jest najlepszy..................
    Pomimo wszystko choinka będzie...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Klarko,
    Ponieważ na Za wzięcie za żarcie nie mogę wpisywać komentarzy - traktują mnie jak spam :( zapytam tu:
    Co to znaczy że kończy się przestrzeń ? Będziesz musiała założyć nowego bloga pod starym tytułem? To nie może być koniec!!!
    Proszę Cię zawzięcie i zażarcie , Psiara zw.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zastanawiam się cały czas, dlaczego nie możesz tam dodawać komentarzy, tam nawet nie trzeba podawać adresu i nicka, można pisać anonimowo, wszystko posprawdzałam i nadal nie mam pojęcia, co Cię blokuje.
      Za-wzięcie ma dopuszczalną przestrzeń dyskową 100 MB, wykorzystałam 3/4 więc jeszcze trochę popiszę a prawdę mówiąc nie wiem, co dzieje się z blogiem, który jest zapełniony "po kokardę".

      Usuń
    2. To, że mnie stamtąd wyrzuca, to wzięło się chyba z tego, że kiedyś nie zawsze udawało mi się wstawić komentarz, więc kopiowałam do myszki i potem wstawiałam przy ponownej próbie. On to uważał za wrzucanie spamu (że tak szybko) i zapamiętał mój komputer jako komp spamera. Tak to podobno działa :(
      Ale na szczęście czytać mi nie zabrania :)
      Uściski, B

      Usuń
  11. Zawsze można mieć choinkę za oknem ;) Przetestowane - na zimny balkon jakoś żadnemu nie spieszno :D A jak już to nie rozrabiać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio u jakichś ludzi na osiedlu widziałam dużą przybraną choinkę na balkonie - teraz już wiem, czemu stała akurat tam ;)

      Pozdrawiam,
      Ewa

      Usuń
  12. Też muszę zawsze co roku wybierać :-)))
    Od wczoraj nie miałam Internetu nie wiem dlaczego wrrrr....spóźniona wszędzie jestem wrrrr..

    OdpowiedzUsuń
  13. jak były małe to rozrabialy na choince;))) ale bez przesady.Przez lata od czasu do czasu dolne bombki stanowily doskonałą zabawke ale ... bez przesady.
    Teraz? no jest.Jest choinka a koty zlewaja.

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz