środa, 29 października 2014

bicze szkockie

Wraz z koleżanką z pokoju jeździmy na kąpiele mineralne o siódmej rano tłumacząc się, że chcemy mieć najczystszą i najcieplejszą wodę. Nikt nam nie wierzy ale cóż to szkodzi, i tak nie możemy spać to załatwiamy to przed śniadaniem.
Jeździ z nami starszy pan, który ma zapisane bicze szkockie. Opowiada nam, jak to jest bo żadna z nas na ten zabieg nie chodzi.
Tu mam sińca jakby mnie koń kopnął, a tu wyżej jakbym dostał śrutem -  żali się, wskazując na udo i pośladek. Łydki to mnie dwa dni tak bolały, że kroku nie mogłem zrobić! Człowiek tylko stoi i modli się, żeby nie trafiła w delikatniejsze miejsca!  Te baby to są wredne, wiadomo, co takiej strzeli do głowy?
Powiem tak - coś w tym jest. Ja też bym się bała;).
Miłego dnia!





24 komentarze:

  1. Boże!
    To jak Madejowe łoże , ale w pionie!!

    OdpowiedzUsuń
  2. No to pani sobie na dziadku poszalala! Biedaczek :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wychodzi na to, że to kolonia karna a nie sanatorium. Ciekawe czemu szkockie - bicz powinien zostawiać ślady w kratkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. aż sobie potuptałam do wujka google.
    Ja chcę !
    to musi być niezłe.
    Coś podobnego mieliśmy na basenie jednym takim.Uwielbialam pod tymi biczami siedzieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziś miałam w basenie hydromasaż wirowy, silny strumień masuje człowieka z góry na dół, byłam za długo i czuję się jak po fizycznej pracy ale jest super

      Usuń
  5. bicze to chyba dla takich sado-maso???

    OdpowiedzUsuń
  6. A na czym polegają te bicze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naprzemienne uderzenia silnym strumieniem wody raz ciepłym raz zimnym

      Usuń
  7. ta kratka w komentarzach do mnie przemawia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A mnie biczy szkockich brak. bedac nastolatka poprobowalam, a potem pare razy cos podobnego mialam na kuracji Thalasso w Bretanii nad Atlantykiem... W ogole kocham i to "biczowanie" i obsmarowywanie sie blotem z algami i co tam jeszcze nie wymysla. Ale od 6-8 lat juz mi "nie po drodze" do thalasso czy spa ... Szkoda mi bardzo i na pewno kiedys sobie jeszcze pojade :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Będąc w sanatorium w Połczynie Zdroju miałam między innymi zabiegami bicze szkockie.Dla mnie to była duża frajda.Pani operowała czymś w typie końcówki węża strażackiego,z której wydobywał się silny strumień wody.Stoisz od tego ustrojstwa w odległości kilku metrów i jaazda.Od dołu do góry i z powrotem,omijając oczywiście miejsca newralgiczne:)Po takim zabiegu 10 lat w dół.Spróbuj.Ja żałowałam,że tak późno te bicze poznałam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja za to poznałam to bardzo wcześnie bo jeszcze przed 30-tka wycieli mi woreczek żółciowy ,w którym posiadałam 33 kamienie. Wysłali mnie do sanatorium i zaaplikowali między innymi bicze szkockie. Zważywszy ,że po operacji ważyłam 47 kilo to było dośc ryzykowne przedsięwzięcie bo siła rażenia tego ustrojstwa jest dość wielka a moje siły wtedy były lekko nadwątlone. Przeżylam jednak pomimo ,że rozkładało mnie to po ścianach pomieszczenia hi,hi . Nawiasem mówiąc było to sanatorium dla gastryków ,było dietetyczne jedzenie i ja byłam jedyny człowiek,który przybrał na wadze w tym sanatorium. Pomimo biczów szkockich . Wyjeżdżałam jako 50-cio kilowy człowiek :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Może to nie są szkockie bicze ?? :-))))
    Mimo wszystko wspólczuję...

    OdpowiedzUsuń
  12. A zdałoby się, że szkockie znaczy oszczędne...:(
    Kłaniam nisko:)

    OdpowiedzUsuń
  13. To bolesny zabieg, z lubością ponoc stosowany w....izbach wytrzezwień w okresie PRL-u.Ja mam jeszcze tylko 2 dni przed sobą, potem 6 mies.przerwy.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. to ja dziękuję za takie sanatorium, chyba, że dla masochistów :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałem kiedys bicze szkockie, bardzo odprężajace. A razem ze mna był starszy pan, ten okropnie jęczal i marudził.
    Ale teraz to ja jestem starszy pan :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Wiadomo - facet wymięka od byle czego! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. powiedziałabym - oryginalna reklama :)

    OdpowiedzUsuń
  18. mężczyźni są delikatniejsi od kobiet, po prostu :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Tak skojarzyłem, że bicze szkockie bo po wszystkim ma się kratkę na plecach
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Kiedyś również korzystałam z dobrodziejstwa biczy szkockich :)
    Boli to troszkę ale tylko na początku, nie ma co marudzić, najważniejsze, że pomaga :)

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz