środa, 23 października 2013

rogaliki dla Małgosi


Przepisu nie podaję, bo każdy umie a poza tym od samego patrzenia rośnie wiadomo co. W środku jest orzechowa masa.

39 komentarzy:

  1. Uwielbiam z dżemem i z nutellą :) Robię z ciasta krucho-drożdżowego, pychotka...

    OdpowiedzUsuń
  2. UFF, JAK DOBRZE ŻE NIE MOGE CUKRU :PPP

    OdpowiedzUsuń
  3. ja także przepadam . wyglądają pięknie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. też nie umiem, ale muszę trzymać dietę :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Teściowa takie robiła z musem jabłkowym, mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. przepisu nie znam i bardzo dobrze. nie chcę go znać i już!

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja bym chciała znać bo orzechy w tym roku obrodziły a dbaniem o linię się nie przejmuje o ile mi waga nie przeszkadza byle do 100kg nie dobić...

    OdpowiedzUsuń
  8. proszę bardzo - 25 dag masła lub margaryny, 5 dag drożdży, pół kg mąki, łyżeczka cukru, pół łyżeczki soli, 2 jajka, 2 łyżki kwaśnej śmietany. Drożdże rozmieszać z cukrem i śmietaną, poczekać chwilę, ze wszystkich składników zrobić ciasto, po prostu je posiekaj i zarób.
    masa orzechowa - 300 dag orzechów, 2 białka, szklanka cukru pudru posiekaj na jednolitą masę malakserem albo zmiel orzechy w maszynce i utrzyj z resztą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo. Zrobiłam z połowy porcji wyszły super tylko jakieś takie mniej zgrabne to pewnie od wprawy zależy...

      Usuń
    2. nie ma za co, cieszę się, że ten blog się na coś przydał

      Usuń
    3. tam jest poważny błąd, 30 dag orzechów ma być

      Usuń
  9. Ja nie umiem, ale mam gdzies przepis, pychota!

    OdpowiedzUsuń
  10. No wiesz, pokazywać to człowiekowi, który jest na diecie to nietakt:)))
    Miłego, ;)
    P.S.
    Logo - jestem wierna nr 6

    OdpowiedzUsuń
  11. I co mnie pokusilo zagladac do Ciebie przed spaniem!!!
    Sny bede miala rogalikowe /smiech/!
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
  12. Ekhem, to ja może pomacam i ocenię to, co po tych niedobrych rogalikach rośnie??? :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Czuję, że już mi rośnie ;-)....

    OdpowiedzUsuń
  14. Czy Małgosia ma małą czy wszystko jej już jedno bo do sanatorium się nie kwalifikuje :/. 'Czym' się Małgosiu :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sie z tylu ogladac nie moge wiec to w zasadzie nie moj problem:)Niech inni decyduja czy chca patrzec z zazdroscia czy ze wspolczuciem.
      Chyba jestem normalna, w standartowe krzesla sie mieszcze, nie przelewam sie w fotelach kinowych itp
      Z reszta od patrzenia na smakowite zdjecia jeszcze nikt nie utyl.:)

      Usuń
    2. MalgosiuK :D to prosze tak trzymac, tak normalnie :).
      A tyly mozna ogladac za pomoca dwoch luster. :)

      Usuń
  15. Znowu mi przybyło ... nie powiem gdzie. Nie mogę się napatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj Klarko...a ja dopiero teraz po powrocie z pracy zgladnelam i zauwazylam:)
    Dzieki:::)))
    Jak smakowicie wyglada:)
    sciskam ci mocno Malgosia

    OdpowiedzUsuń
  17. Brawo za smaczny wypiek. W imieniu Małgosi, choć jej nie znam wcale.

    OdpowiedzUsuń
  18. ja też jej nie znam ale rogaliki smakowite, nie ma co :-) ten przepis to prezent dla mnie, mam jutro urodziny i nawet jestem podekscytowana. Musiałam się pochwalić :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niech radość i szczęście w Twoim sercu gości a każdy poranek niesie przyjemności!

      Usuń
    2. Dziękuję za życzenia :-) poranek w domu niesie kawę, spacer z kotem i bloga Klarki czyli same przyjemności.

      Usuń
    3. Ewo, miłego świętowania...:D

      Usuń
    4. No maasz, świętuje juz id paru dni, wczoraj w pracy mi niespodziankę koleżanki zrobiły, dzisiaj w domu :-) bo to 50 urodziny są. Jakoś się nie martwię. Bo pomyślcie, będę jeszcze kończyć 60 i 70 potem, to teraz jest super, prawda? Dzięki za życzenia :-)

      Usuń
  19. Napisz cokolwiek ,byle nie kuś ludzi którzy odprawili : imieniny i urodziny (9) letniego wnuka -chyba do świąt tylko post nas czeka po tych delicjach ...Eliza F.

    OdpowiedzUsuń
  20. Podobne proporcje składników ciasto rogalikowe robię, z tym, że tłuszcze, to głównie masło + smalec, są wówczas bardziej delikatnie kruche. Dawno ich nie robiłam, a bawiłam się zwijając takie niewiele większe od kciuka, nadziewając wisienką z syropu.

    OdpowiedzUsuń
  21. O ranyyyy, i nakapałam na klawiaturę :(((( a w boczkach doszło mi po 2 cm z każdej strony....

    Oraz baaardzo proszę o przepis na masę! Z góry bardzo dziękując :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję!!! Wyjeżdżam we czwartek rano - na drogę będzie jak znalazł :)

      Usuń
    2. 300 gram? 30 dkg? upewniam się...

      Usuń
  22. Czyzby to pierwsza strona do planowanej ksiazki kucharskiej "na grube d... i oponke ratunkowe"? Bardzo mniam!
    tez Monika

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz