czwartek, 14 lutego 2013

życia usłanego płatkami róż

w róże ach w róże  pościel

i piżamka  jest

i talerzyk


i cały serwis w róże!

i resztki starego serwisu też!



Kto świętuje to świętuje, jedni się wściekają, że to takie amerykańskie święto, inni się cieszą. Ja tam nie mam nic do walentynek i mogę nawet założyć pościel w różyczki na wieczór. I piżamkę w różyczki. Napijemy się herbatki z dzikiej róży z filiżanek z motywem róż i zjemy ciasteczko z talerzyka z takim samym kwiatkiem. Może nawet dostanę bukiet, ciekawe jaki.
Wszystkim bez wyjątku - szczęścia w miłości!

30 komentarzy:

  1. A co tu się wściekać? Cieszyć się trzeba z kolejnego pretekstu do okazania ciepłych uczuć:)

    Najlepszego, pełnego miłości życia Klarciu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyż nie pięknie?wczoraj usilowaly-rozyczki- oplesć mi serduszko niczym cierń...ale dzis kto pamięta wczorajszy dzień popielcowy...Rączki do ołtarza a w międzyczasie pieszczoty elektrowstrząsem,o czym piszą różowym tuszkiem.nieco wstydu? Nie?
    Czego życzyć?Takiej niepierwszej, dojrzałej i cierpliwiej...mało to różowe le róż omijały jako dziecięcy.A jesteśmy tacy dorośle empatyczni...czyż nie?
    Iza R

    OdpowiedzUsuń
  3. kobieta-fatalna14 lutego 2013 09:23

    pięknie :) dziękuję i wzajemnie :) cudownego dnia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciasteczko koniecznie z nadzieniem różanym!
    Anaberry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie, i jakieś różane winko

      Usuń
    2. Winka nie spotkałam, ale nalewkę - owszem. Aczkolwiek moim zdaniem lepiej pachnie, niż smakuje.
      Pozdrawiam!
      Anaberry

      Usuń
  5. Pięknych różyczek wszędzie, i przede wszystkim dalej tych w serduchu! :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Dołożyłbym do tego postu dwa uzupełnienia.
    Po [pierwsze to życia usłanego płatkami róż, bo całych kwiatów ze względu na kolce nie polecam.A drugie to do kompletu brakuje różowego wina.
    A poza tym kochajmy się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, kolce, to już poprawiam, mam w ogrodzie taki niedotykalski krzak, drapie na odległość a kwiaty ma wyjątkowo piękne i pachnące

      Usuń
  7. A ja kocham róże, to nic, że to takie banalne, bo na równi z nimi kocham tulipany, maki i wszelkie polne kwiatki :)
    I nie ma się co wściekać na takie święto, bo nie ma żadnego przymusu, a przecież może być miło, wystarczy chcieć :)
    Dużo miłości!!!
    Idę zrobić sobie herbatkę różaną :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja obstawiam bukiet róż!
    Każdy powód, żeby dać sobie buziaka jest dobry:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja Tobie całuski przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Każdy chyba by chciał życia usłanego różami :-)
    A życie bywa różne...

    OdpowiedzUsuń
  11. Rzecze chłopiec — zerwę kwiat,

    Róży kwiat na łące.

    Rzecze róża — gdybyś skradł,

    Ból poczujesz rad nierad,

    Ciernie są kłujące.

    Róży, róży, róży kwiat,

    Róży krzew na łące.

    Dziki chłopiec zerwał wnet

    Róży kwiat na łące —

    A różyczka wet za wet,

    Nie zbawiły jej od bied I ciernie kłujące.

    Róży, róży, róży kwiat,

    Róży krzew na łące.

    /J. W. Goethe/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to tłumaczenie oryginału Goethe się chyba w grobie przewraca ale tak to jest z tymi tłumaczeniami. Innego lepszego nie znalazłam Pozdrowienia-;))

      Usuń
  12. Ja miałam cudowny walentynkowy poranek:)

    OdpowiedzUsuń
  13. a ja lubię, i przesyłam DUŻEGO WALENTYNKOWEGO BUZIOLA:*

    OdpowiedzUsuń
  14. Każda okazja jest dobra, nawet jesli amerykańska. Duzo miłości Klarko

    OdpowiedzUsuń
  15. jasne że każda okazja dobra, też się dołączam do tych wszystkich życzeń dla Ciebie Klarko, żyj nam w zdrowiu sto lat w te walentynki i pisz, pisz jak najwięcej. Duużo ciepłych chwil wieczorem w piżamie w kwiatki, jako PRAWIE właścicielka bloga o seksie mogę sobie chyba trochę pozwolić :-D
    Ewa z Antygony
    a po drugie lubię Cię po prostu

    OdpowiedzUsuń
  16. U mojej babci i mamy taki sam serwis jeszcze jest, biały z różami :) Też Wam życzę dużo miłości, chociaż jej to akurat Wam nie brakuje, ale w tym wypadku od przybytku głowa nie boli :) Sobie natomiast chyba dokładnie tego samego ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. I ja mam komplet filiżanek z różami, od teściowej dostałam. Ale nie używam, bo ładny i szkoda, na ozdobę jest :) A kotki co na walentynki przyniosły???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przyniosły błoto na łapach;)

      Usuń
    2. No tak jak moje pieski :) Widać ten sam sposób kochania mają :D

      Usuń
  18. A zatańczyć na Rurze? też:x
    Dużo miłości przez cały rok

    OdpowiedzUsuń
  19. Moja mama ma resztki takiego pieknego serwisu w paczki roz, po prababci. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Motywy kwiatowe i moimi ulubionymi są także :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ludzie wstydzą się swoich uczuć...najlepiej zwalić na to, że nie obchodzą walentynek bo komercyjne, a tak naprawdę to się wstydzą...

    OdpowiedzUsuń
  22. moj tata do tej pory uzywa tego "starego serwisu" z rozami... pamiatka po mamie:)

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz