piątek, 7 grudnia 2012

podaj dalej

Wzięłam udział w zabawie "Podaj dalej" u Ewy z Mazurskiej Krainy i dziś odebrałam przesyłkę. Mówię Wam, te obsesyjne perfumy  przyciągają prezenty.

To wszystko znalazłam w paczce, wizytówka tak mnie rozbawiła, że natychmiast umieściłam ją na drzwiach.
Bardzo pięknie dziękuję Ewie, pamiętającej nawet o smakołykach dla kotów.

Zabawa w "podaj dalej" polega na tym, że przysyłamy sobie niespodzianki. Dwie pierwsze osoby, które w komentarzu wyrażą chęć udziału w zabawie, dostaną prezent ode mnie, jeszcze nie wiem co, i wyślą coś od siebie kolejnym dwóm. Zapraszam więc do zabawy, jeśli bierzesz udział to od razu proszę o adres na maila.

28 komentarzy:

  1. zglaszam chec;) bardzo fajny pomysl;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O ja też się na to piszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale dlaczego tylko 2 pierwsze? Ja też chcę się w to bawić!
    buuu...

    OdpowiedzUsuń
  4. a dlaczego nie 4 pierwsze? to bym się załapała... Żartuję, tak sobie napisałam z nudów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A moje paczuszki dziś pojechały...Kretowata i Alucha muszą mieć się na baczności:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmmmm... czuję się trochę "odstawiona" :) Bo ja nie mam żadnych zwierzątek w domu... Ale niestety tak jest jak ma się alergików w domu w osobach własnych dzieci :)
    Pozdrawiam :)

    Aleńka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, z alergikami to masz rzeczywiście nielekko, współczuję, na pociechę dodam, że oni czasem z tego wyrastają

      Usuń
  7. kurcze ale fajna zabawa! no to w takim razie ja się teraz będę czaić u Stokrotki :-) może ustrzelę!

    OdpowiedzUsuń
  8. to chyba spryskam się tymi perfumami może coś dostanę... oby nie był to ból głowy;(

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja to się nie załapię chyba nigdzie,
    wiecznie spóźniona jestem :-)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja sie tak nie bawie!
    Jestem kobieta pracujaca, a kiedy pracuje, Wy sobie tutaj... Tak to nigdy sie na nic nie zalapie!
    Foch!!! Forever!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo sympatyczna zabawa. Najfajniejsze jest to, że niespodzianka dla Klarki była przemyślana specjalnie dla niej. Fajne dziewczyny tutaj bywają :)

    OdpowiedzUsuń
  12. no to się cieszę, że przynajmniej sie rozbawiłaś:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak się zapisać do tej zabawy, jak?! :))
    Bo też bym się chętnie pobawiła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba trzeba śledzić blogi, które się załapały i szybko pisać u nich komentarz

      Usuń
    2. Aaa... to nie zdążę :(
      A można samemu zacząć zabawę u siebie na blogu? Ot, wklejam posta i jak kto chce, to niech się dopisuje :)))

      Usuń
  14. Tabliczka na drzwi świetna! Moja współlokatorka taką miała, a kolega się śmiał, że wprowadza w błąd bo koty ma trzy a nie jednego ;)

    Fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie biorę udziału w tej zabawie. Ale pomysł uważam za fajny. Nawet bardzo.
    Pozdrawiam z zaśnieżonej 100licy. Kota nie mam. No może trochę w zwojach mózgowych. Do czego się przyznaję.
    Vojtek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czytam u Ciebie czytam, i cały czas mi chodzi po głowie myśl - jednak miłość potrafi człowiekowi skomplikować życie. Powodzenia!

      Usuń
  16. Taka sama tabliczka wisi u mnie od kilku miesięcy :). Z dumą wisi :). Kotów mam dwa i nie waham się ich użyć :).

    OdpowiedzUsuń
  17. śliczne prezenty i tabliczka w pytkę)))
    hehehe grzeczna z Cibie dziewczynka widzę)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Wizytówka przepiękna :)
    Podziwiam Was wszystkich, że macie taką parę, chodziło mi po głowie parę pomysłów, ale póki co na przeszkodzie stoi prozaiczny brak kasy. Może w przyszłym roku będzie lepiej, ech ... :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Heh mam identyko kubeczek jak ten na zdjeciu :) z Francji przywieziony,pozdrawiam, Kasia Ew.

    OdpowiedzUsuń
  20. To pytanie bardziej do darczyńcy tego ślicznego upominku, ale może ktoś z piszących tutaj wie, gdzie mogłabym nabyć tą cudną wywieszkę na drzwi ? ( mieszkam w okolicach Warszawy, więc stolicowe adresy byłyby ok )

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz