niedziela, 2 grudnia 2012

ale piżamka!

zdjęcie ze strony
http://siostramalgorzata.blogspot.com/


Jeśli jeszcze zastanawiacie się, jaki prezent kupić na Mikołaja albo pod choinkę, proponuję obejrzeć te

   skarby. (klik)

Ta bielizna jest urocza! Nie będę się rozpisywać o dobroczynności ani o ideach bo nie ma się co rozczulać, chyba, że chcecie to sami napiszcie a ja z przyjemnością poczytam i podyskutuję. 
 Ja tam po prostu uważam, że taka słodka piżama czy koszulka jest czarująca i warto ją kupić.



32 komentarze:

  1. Moze tak, a moze nie... Ja z zasady nie wspomagam Caritasow i innych podobnych, a to dlatego, ze organizacje przykoscielne niechetnie rozliczaja sie z datkow. Wole dac Owsiakowi albo wplacic na schronisko dla zwierzat.
    A podobne desusy moge sobie sama uszyc, wyjdzie znacznie taniej.

    OdpowiedzUsuń
  2. każdy ma swe zasady i zdolności, ja niestety szyć nie potrafię i myślę, że to też stanowi o cenie danego towaru - wart jest tyle, ile ktoś za to zapłaci. Ja bym sobie sama nie kupiła bo mnie nie stać ale o to właśnie chodzi - prezent ma być luksusowy a nie byle jaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klarko, święte słowa! Już szukam w tym sklepiku prezentu dla Babci mojego Pana M. I jeśli tylko znajdę to na pewno opiszę ten sklepik u siebie na blogu!

      Usuń
  3. Śliczne i rękodzieło pewnie...
    Jak ktoś może to dlaczego nie...
    Ja przy moich kotach to mam ten problem ,
    że wszystko zaraz w sierści...

    OdpowiedzUsuń
  4. niestety, ceny są nie na moja kieszeń. bielizna jest urocza, owszem, ale ja preferuję nieco inną. pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Siostra Malgorzata handluje w interesie damska bielizna? Jak dla mnie przegiecie. Widac jestem zbyt staroswiecka.

    Barbara

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widocznie.
      Bo gdzie tu przegięcie?

      Radzę najpierw obejrzeć JAKA to bielizna, a potem oceniać.

      Usuń
    2. Wg. mnie jesteś zbyt nowoczesna, a nie staroświecka, chociaż teraz do retro w modzie wracamy. Eksponowane artykuły są z najwyższej półki. Stanowią piękny prezent nie tylko dla kogoś, ale i dla siebie.
      Pozdrawiam.

      (po 50)

      Usuń
  6. Przepiękne rzeczy:)Szczególnie obrus, koszulki nocne, i sukienunia letnia. Niestety nie stać mnie na takie cudeńka.:(

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze, niestety obecnie również nie na moją kieszeń. Ale puszczę dalej, może ktoś znajomy się zainteresuje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne, nawet powiedziałabym trochę sexi!

    OdpowiedzUsuń
  9. piękny prezent dla ukochanej osoby, oryginalny i jak to dobrze, że wśród zalewu "sexownego jedwabiu" znajdzie się coś ciekawego dla oka i ciała.
    Barbaro kiedyś handlowano odpustami, bielizna to rzecz ludzka, zakonnice też ją noszą, a jak widać polecają zdrową i właśnie "staroświecką"

    OdpowiedzUsuń
  10. Owszem ładne, ale piekielnie niepraktyczne. Wygodnie to się śpi w czymś dzianinowym, czyli trykocie bawełnianym lub jedwabnym, a w płócienkach i batystach z koronką to nie za bardzo. Po jednej nocy taka bielizna jest jak psu z gardła, bo to się gniecie.Już pomijam fakt, że po praniu koronki wymagają dodatkowej troski. Cena mnie nie dziwi, to rękodzieło.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. I mnie zaskoczyła bielizna u Siostry :) Ale strona piękna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. arystokratki i damy zaopatrywały się w bieliznę stołową i osobistą szytą w klasztorach przez siostry zakonne, zapomniałaś czy coś?

      Usuń
    2. Klarko, Baba ze wsi nie zapomniała, przecież nie jest w tym wieku, żeby pamiętać!
      A sklep cudny po prostu, choć artykuły rzeczywiście na prezent (albo sugestię prezentu:-), bo ceny naprawdę "rękodzielnicze". Jednak podoba mi się i może kiedyś coś tam nabędę?
      A z Anabell się nie zgadzam - mam jedną taką piękną batystową koszulę nocną z haftami i koronkami, czuję się w niej jak ksziężniczka! Jest to bielizna wbrew pozorom trwała, ładna, naturalna i wygodna, choć gdy ją dostałam - miałam sporo wątpliwości...


      Usuń
    3. Oczywiście nie "ksziężniczka", tylko księżniczka, przepraszam za literówkę!

      Usuń
    4. Hajduczek :*

      Klarko, nie ten zestaw lektur czytałam :D

      Usuń
  12. Kurcze, piękna! Do kompletu przydałaby się jakaś panna pokojówka do krochmalenia tego i prasowania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, ale ze zdjęć widać, że to raczej cienki materiał, batyst jak na chusteczki (kto jeszcze dziś używa chusteczek z materiału?)
      Ja wychodzę z założenia, że to koszulka nocna (bo takie coś właśnie mam), więc i tak się wygniecie. Nie krochmalę, żeby nie było sztywne, nie prasuję - bo mi się nie chce, a i tak fajnie wygląda i dobrze się w tym śpi...

      Usuń
  13. Klarko - reasumując - CZAD! Bardzo podoba mi się ten sklepik!

    OdpowiedzUsuń
  14. Od dawna mam ochote na taka bielizne :pizamke albo koszulke...Tylko ze oni chyba nie wysylaja tego za granice:(
    przynajmniej ja sie nie dopatrzylam takiej mozliwosci na linku.wielka szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  15. :D:D mój chłop niestety zszedł by był na zawał bądź ze śmiechu po zobaczeniu mnie w tych pantalonach. A kredyt mam na karku to mu oszczędzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakie ładne barchanki! Serio.Tylko trochę drogie. Ale jeśli prawdziwa bawełna i w ogóle,to cud, miód, malina.

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj
    Te stronkę, to raczej naszym mężom pokaż :)będą mieli pomysły na prezenty :)
    Serdeczności zostawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Przesliczne rzeczy, szkoda, ze nie mieszkam w Polsce...

    OdpowiedzUsuń
  19. I dlatego chcę kota z wyprawką z 1000 zł, bielizna jest rzeczywiście urocza będzie jak znalazł.
    MiauKotka

    OdpowiedzUsuń
  20. jak to mówią... piżamek nigdy za wiele!

    OdpowiedzUsuń
  21. Krotko piszac:piekna, ale jak w tym spac...szkoda /smiech/
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  22. Piżamki to nie dla mnie, ale zielone orzechy mnie zaintrygowały, sos kowala tudzież :)
    Pozdrówki
    Jem W

    OdpowiedzUsuń
  23. Klarka, jak lubisz bielezniane klimaciki, zobacz tutaj;
    http://www.victoriassecret.com/?cm_mmc=Google-_-VS%20Brand%20II-_-Exact-_-victoria%20secret

    Polecam, od lat to moje ulubione, w sumie rodzinnie, bo siostra, corka, nawet dziewczyna syna...:)

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz