sobota, 18 lutego 2012

z myśli beztroskich

 Mogę się śmiało przyznać, że więcej we mnie głupiego dziewczęcia niż przewiduje norma (nie burzyć się tu, jest norma, jest, a głupawe dziewczęta są przeważnie szczęśliwe) zamierzam zapisywać niezwykle odkrywcze myśli.
Rano -
ludzie myślą, że idzie wiosna bo śnieg zjechał lawiną z naszego dachu a nie wiedzą, że to tylko Luby chrapał w nocy głośniej niż zwykle.
Potem w rozmowie z siostrą - schudłaś jak zombie, mówię to z zazdrości.
Teraz-
sprzątanie bez okularów idzie szybciej.
Kołacze mi po łbie dalszy ciąg opowieści o Waldemarze, strach pisać. 

7 komentarzy:

  1. Rozumiem ,
    że to jest raport z dzisiejszego tylko dnia ? :-)))
    Mamy się bać Waldemara ??
    Eee chyba nie będzie tak źle ...
    Pisz...
    Czekam z utęsknieniem.

    OdpowiedzUsuń
  2. ojjjj bo czekamy no....wciągło mnie jak nie wiem co

    OdpowiedzUsuń
  3. gdzie to moje okulary...:D

    nadają się na przysłowia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. sprzątanie bez okularów jest dobre ;) ja zauważyłam, że sprzatam, sprzatam i nagle jak zasłonię roletę to już jest dobrze.. hehe :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dojdzie do pojedynku??? ciekawość mnie zżera;)
    hihi, okulary przeszkadzają w sprzątaniu;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. pisz... łba Ci przecież nie ukęcimy... chyba :) ?!
    lipton_R

    OdpowiedzUsuń
  7. Klarka, jak ja bym sprzątała bez okularów, to bym chyba skasowała kilka mebli, a i kotce w takiej sytuacji nie zazdroszczę, chociaż jest dość bystra :)))
    Pozdrawiam cieplutko Ciebie i Twoje (albo i nie ;) ) koty

    Jem winogrona

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz