środa, 11 stycznia 2012

rodzinnie, bardzo

Ręczniki są w komodzie, nie ma zapasowych ręczników w łazience bo wilgotnieją. Mąż się poszedł kąpać  a ja  właśnie zebrałam ręczniki do prania a świeżych nie założyłam. Kot asystuje w łazience bo podglądanie ludzi w kąpieli to ulubione kocie zajęcie. Po jakimś czasie słyszę z łazienki - kochanie, tu nie ma ręczników!
- Kotem się wytrzyj!

11 komentarzy:

  1. hahahahah rewelacja!
    tylko co na to kot???:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kota podobno się pierze, tylko nie wyrzyma (wyżyma???), więc może wycierać też się kotem nie wolno...? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Aaaa! Myślałam, że tylko nasze koty asystują przy kąpieli:)
    Szalone te koty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A nie pozostawi sierści na ciele? :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Zabawne :) Ale się uśmiałam :D choć Kiciak biedny :P

    OdpowiedzUsuń
  6. skąd ja to znam? Idzie się kąpać i nie spojrzy, że ręcznika nie ma. Przecież on tam był ZAWSZE... Ręcznik znaczy się. Mój mąż nauczył się i już nie zostawia pustej rolki po papierze toaletowym a nawet sam potrafi zawiesić całą rolkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. romantyzm w czystej postaci!

    OdpowiedzUsuń
  8. Miaaaaaaaaaaał!!!!!!!Jakto kotem? Ale się moge poprzytulać tylko prosze mnie nie kąpać.
    MiauKotka

    OdpowiedzUsuń
  9. Czyli masz normalnego faceta :-)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Normalnie jakbym słyszała swojego męża, tylko.....kota nie mamy...;-)

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz