czwartek, 22 grudnia 2011

wszystko z wzajemnością

W nagłówku umieściłam bardzo ważny tekst. Udało się nam tu stworzyć grono znajomych, czyta i komentuje rownież  rodzina, wielu z czytelników znam osobiście i z wielką przykrością widzę, że komuś to przeszkadza. Dlatego proszę grzecznie i tłumaczę jak komu mądremu - onet rzeczywiście potrafi wypromować blog i na "za-wzięcie za-żarcie" trafia się często nie z wyboru, lecz z przypadku, choć z pistoletem przy łbie nikt nie zmusza do czytania, ale dobra, jest na pierwszej stronie po to, by można było wyładować frustrację. Odpowiadam za to co piszę a komentujący nie, wolno im pisać co popadnie bo korzystają ze swego rozumu inaczej.
Ale tu nie pozwolę nikomu siać zamętu, nie dam się sprowokować, jak trzeba będzie, to włączę moderowanie komentarzy i bez litości powywalam każdy, w którym ktoś obrazi czytelników, mnie, kota, listonosza, sołtysa i pana od przyrody.
Idę lepić pierogi. To dziwne,  kumulują mi się ataki grafomańskie z gastrofazami, chce mi się jednocześnie i pisać, i gotować, wreszcie pojęłam, co to jest ta literatura kuchenna.

19 komentarzy:

  1. nie psuj sobie Świątecznej atmosfery homo-sapiens inaczej ;) Pozdrawiam Świątecznie i życzę udanych pierogów, które sama osobiście uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wciąż mnie dziwią komentarze tego typu "nie chcę ale czytam i jeszcze komentuję" Najlepiej nie zwracać na takie uwagi, albo usunąć...
    Niektórzy komentujący uważają , ze mają większe prawa niż autor na blogu.
    Pozdrawiam przed świątecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. tylko nie zapomnij dosypaćmąki do tych pierogów :) taka mała uszczypliwość :) wybacz nie mogłem się powstrzymać:)
    Najlepszego naświęta jeszcze raz, a co :***
    Lipton_R

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja pierogi robię jutro lalalala lala lalala
    Uszka zrobi moja córka lalalala lala lalala
    Mam nadzieję że jej wyjdą lalala lalala lalala
    A jak nie to i tak je zjemy lalalala lala lalala

    W coraz bardziej świątecznycm humorze - Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jutro będę lepić:) Najpierw pierogi z kapustą i grzybami, a potem uszka z tym samym farszem:) Choć nie wiem, po co:) Można by pierogi barszczem zalać i udawać, że to uszka:) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  6. och, jak ja lubię tu przychodzić:);*
    Idę myć szafki w kuchni, Młoda przypilnuje Juniora!A potem przyjedzie starsza z mężulkiem i wnusiem i będziemy lepić pierogi!!!
    ożesz, żebym nie zapomniała o drożdżach! Buziaki Klarko i pozdrowienia dla Wszystkich :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Klarko Kochana,
    Zauważyłam w zasadzie wszędzie, że jeśli ktoś jest popularny, tego dopadają niestety często też frustraci. Nie życzę nikomu psychofana, ale to chyba nieodłączny element, chęć zabłyśnięcia chociaż na krótko na tle swojej "gwiazdy" czy to pozytywnej czy negatywnej, składnia do ataku.
    Ale to nie miejsce na psychologiczne głębokie przemyślenia.
    Życzę Ci myślenia tylko o przyjemnnych sprawach!
    A może piszą do Ciebie ofiary depresji i to nie tylko okołoświątecznej! :))
    Pozdrowienia przedświąteczne, nie umiem robić pierogów, ale może kiedyś się nauczę!

    OdpowiedzUsuń
  8. hahah literatura kuchenna w Klarkowej wersji :) A ja w ogóle nie czuję że święta, co z tego, że w 2 robocie lecą jakieś świąteczne i kolędowe piosenki, że mam śnieg za oknem, nosz po prostu nie czuję
    jeanette

    OdpowiedzUsuń
  9. zgadzam sięz Tobą na 100% !
    wesołych swiąt i pysznych pierogów

    OdpowiedzUsuń
  10. Są ludzie i .... (dalsza część wedle gustu):). U mnie w tym roku dla odmiany krokieciki z kapustą i grzybami. Wesołych Świąt i dalszych napadów grafomaństwa :)
    sylwana

    OdpowiedzUsuń
  11. Ze też ludziom chce się czepiać innych...:/

    Klarko nie przejmuj się,
    bo pierogi krzywe wyjdą :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. bede niegrzeczna-olej trolle i pisz dalej.Wesolych pierogow :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. No właśnie nu nu nu...Kota prosze nie obrażać i nie pisać na niego złych rzeczy.
    Po za tym uważam Klarciu że takie rzeczy jak moje wymiary to raczej powinny się znaleźć na pierwszej onetu mi to nie przrszkadza. Jeszcze bym sobie zmierzył kąt nachylenia w stanie spoczynku...no i jak jest troszeczkę tak bardziej romantycznie.Też lepię pierogi bo Święta już tuż tuż.
    MiauKotka
    MiauKotka

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda zdrowia i nerwów dla niektórych. A sfrustrowani krytycy znajdą się wszędzie. Wesołych Świąt życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale widziałem fajnego czekoladowego miśka ze szczurkiem.Ekstra!!!!Słodziutki bardzo :):)
    MiauKotka

    OdpowiedzUsuń
  16. Moderacja komentarzy to cudowny wynalazek! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Klarko, my to wszystko wiemy , a reszta i tak nie zrozumie.Oni rozumieja to, co chca.Wiec sensu nie ma tlumaczyc.Olewaj to.Sciskam swiatecznie i zycze duzo zdrowia i radosci.
    Urszula

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie rozumiem. Przecież wszystkie komentarze są życzliwe. Wszyscy kochają Klarkę.Doda

    OdpowiedzUsuń
  19. Miło mi tu przychodzić i zaglądać :)
    Życzę udanych dzieł kuchennych (chociaż przed chwilą przeczytałam na pierwszym blogu o "wpadce pasztecikowej".

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz