środa, 22 czerwca 2011

widok z balkonu

Już dotarałam na miejsce, o perypetiach w podróży napiszę Wam innym razem, a teraz się chwalę - czyż nie piękne widoki? Te domeczki pachną drewnem, są nowe, czyściuteńko wszędzie, a za domem basen, leżanki i altana. Byłam już na spacerze, tu jeszcze kwitnie jaśmin i piwonie a do tego pachnie siano, jak się kawałek przejdzie to zaraz jest las. Więcej jutro.

10 komentarzy:

  1. Klara!!!!!!!!!
    Aż się łeska w oku kręci. Eh...

    OdpowiedzUsuń
  2. Klarko, miłego wypoczynku :)
    My też ulokowałyśmy się w takim pachnącym drewnem domku :)

    Aldonik

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie pięknie, udanego wypoczynku i pozdrowienia dla Blondyny ;)
    Daria :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ahhh jak pięknie :)
    Normalnie aż zazdroszczę hihi ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pachnie nostalgią.
    Yasminum to nieuchwytna nuta świeżosći, natomiast piwonia to...chińska róża bez kolców. A który kwiat - bez zadawania ran -zapada nam w serce?

    Waaakacje:0)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ tam musi być pięknie, inne powietrze, inne widoki. Udanego wypoczynku!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super. Przynajmniej popatrze sobie na lato :-(

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz