piątek, 1 kwietnia 2011

zdrajca!

Chcąc zrobić Lubemu prima aprilisowy żart wysłałam mu rano sms o treści WIEM ŻE MASZ KOCHANKĘ!
Czekałam dwie godziny na odpowiedź, coraz bardziej niepewna siebie, bo wiecie, jest takie przysłowie - "nie wywołuj wilka z lasu" i zaufanie zaufaniem, a w temacie kochanek radzę nie ufać tak w stu procentach. 
Doczekałam się wreszcie odpowiedzi: WIESZ O JEDNEJ A SĄ JESZCZE TRZY INNE!

22 komentarze:

  1. 4 kochanki i żona... No to mąż ma wolne weekendy ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bogu dzięki. Za kandydatki.
    Oczywiście, żadna. Z jednym się zgodzę- z eliminacją.
    PS Która zwyciężyła?Ta z obstawą?

    OdpowiedzUsuń
  3. prima apriliss w ten dzień jest taka tradycja że kobiety chodzą bez majtek a faceci sikają sobie do bucików żeby znaczyć teren zapachem:D:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja kilka lat temu zazartowalam z mojej mamy mowiac, ze jestem w ciazy, na co ona wykrzyknela "O Boze!" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Klarko takiej odpowiedzi, to się chyba nie spodziewałaś :)
    Facet z takim poczuciem humoru, więc nie dziwne że ma cztery kochanki i Żonę :))
    Ale tak, czy inaczej, żona zawsze jest najważniejsza .. chyba :))
    Pozdrawiam wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. no i masz babo placek:) a raczej 3 placki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. hahahaha jak mówiłam masz zabawnego męża :)

    jeanette

    OdpowiedzUsuń
  8. No i masz teraz zagwostkę :)
    ale Ci żart odstawił nie ma co :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kto mieczem wojuje ....:)))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  10. ja chyba nie odważyłabym sie napisac takiego smsa
    a co jesli zaczałby się tłumaczyc??/!!!
    hahaha

    OdpowiedzUsuń
  11. No to Ci odpowiedział! :))
    Nie wiem, czy bym się odważyła grać na tych emocjach, nawet w żartach!
    pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  12. Twój mąż to nie jest zwykły facet.
    To supermen, bo tylko taki byłby w stanie obrobić 5 bab, psa i kolka kotów i do tego jeszcze normalnie pracować ;)
    pozdrawiam
    Ela-z wynajętej kuchni

    OdpowiedzUsuń
  13. :) widać, że obydwoje macie poczucie humoru;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślę, że ona nie będzie już sobie stroić żartów z tzw. życia

    OdpowiedzUsuń
  15. hehehehe, to się nazywa poczucie humoru ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja miałam kilka pomysłów na żarty, zwłaszcza że 'moi ludzie' zazwyczaj nie orientują się, jaka data i co oznacza, no i cóż, zaniemogłam na ślepotę, czy coś w ten deseń... to chyba taki prima aprilisowy żart gdzieś tam z góry... ;x

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobrze, że reakcja nie była taka: http://demotywatory.pl/2908052/Prima-Aprilis

    OdpowiedzUsuń
  18. ania - dlatego zawsze powtarzam - w takim wypadku najlepiej zacisnąć zęby i się nie przyznać choćby nie wiem co!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ela-z wynajętej kuchni, to nie do wiary, możesz mnie nazywać ciężką idiotką, ale ja widząc Twój podpis do tej pory myślałam, że mieszkasz gdzieś w wynajętej kuchni, ojasnygwint brak słów, jak mogłam nie skojarzyć, że to po prostu tytuł bloga!:D

    OdpowiedzUsuń
  20. Jedna - wiadomo! To przecież Ty. Ale z trzech innych to już powinien się gęsto tłumaczyć. Na przykład: praca i takie tam inne:-))))))))).

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz