niedziela, 17 kwietnia 2011

pucheroki chodzą po wsi o świcie


Chodzą od domu do domu i recytują długaśny wierszyk. Zbierają jajka do koszyczka. Dziś byli przed ósmą!
Nie pisałam więcej na ten temat bo na pierwszym blogu jest barwny opis tego zwyczaju.
Dodam wobec tego link
 https://klarkamrozek.wordpress.com/2014/04/13/pucheroki-akwizytorzy-szczescia/

18 komentarzy:

  1. Jakby ktos przed ósmą zadzwonił po jajeczko, to by się musiał spowiadać w kościółku z wysłuchania "nieczystej mowy" ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne stroje! Nie znam tego zwyczaju, ale żeby tak przy niedzieli przed ósmą?! Też chyba by dzieci musiały wysłuchać nieczystej mowy, jak u iimajki :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Zwyczaj zapewne miły, ale dlaczego przed ósmą rano??? A co potem się z tymi jajkami dzieje?
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie slyszalam o takim zwyczaju. To dzieci tylko chodza i jajka same zbieraja?
    Urszula

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale fajnie ubrani:), ale w niedzielę ?? przed ósmą?, no nie wiem w jakim nastroju bym otworzyła:). Ale tradycja ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Urszulo dzieci chodzą same, tu jeszcze ludzie mają zaufanie i wiedzą, że dzieciom się krzywda nie stanie, jajka chyba zanoszą do domu i mają zapas na święta, nie wiem, ja im zawsze daję pieniądze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy raz słyszę o takim zwyczaju. Najważniejsze że nadal jest kultywowany:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ała! przed 8 to jakby mi ktoś zadzwonił na domofon to w życiu się nie zwlekę z łóżka! No ale niektorzy widocznie bardzo ranne ptaszki :)

    jeanette

    OdpowiedzUsuń
  9. Nasze puste, smutne ulice i barwne pucherowe "pisanki-kraszanki" pre.

    OdpowiedzUsuń
  10. pracowite dzieciaki - dawno o takich nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przed jedenastą w niedzielę nie ma mnie w domu dla nikogo obcego, cholerka! ;o

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny zwyczaj.Jakie piekne czapy!Pytalam, czy tylko dzieci nie ze wzgledu na bezpieczenstwo ale wlasnie o zwyczaj mi chodzilo.
    Ale pora rzeczywiscie straszna. Czy to tez zwyczaj, czy sie tak dzieciom spieszylo?
    Urszula

    OdpowiedzUsuń
  13. ja tez w kwestii godziny))) co tak o świcie?? a zwyczaj ludowy to i fajny i pięknie, że kultywowany ciągle.

    OdpowiedzUsuń
  14. Taka tradycja, bardzo ważne jest to, by było jak najwcześniej, dawniej chodzili od szóstej!

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie też są pucheroki. Chyba mieszkamy niedaleko siebie :)
    Super blogi! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Zwyczaj kolędowania przez Pucherokow zwiazane jest z północnymi okolicami Krakowa i Małopoloski ( miejscowosci Zielonki , Bibice I Zielonki) nawiazuje do kwest Żaków ! Pucheroki chodza w Niedziele Palmowa do domow i wyglaszaja krotkie oracje. Otrzymuja jajka i slodycze. Maja barwne stroje i policzki umaziane sadza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, link nie działa bo onet zepsuł onetowskie blogi :(

      Usuń

Twój komentarz