czwartek, 31 marca 2011

czego pies nie wykopał

to urosło pod schodami 

6 komentarzy:

  1. Jak miło z jego strony!!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oby to było wszystko - opowieści z krypty czy też o kryponimie są cieżkie jak na taką pogodę.
    PS Piękne lato sie zanosi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja poprzednia suczka uwielbiała kopać w ogródku, albo zakopywać swoje przysmaki, do których wracała z roszkoszą po... paru miesiącach:)

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz